Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowe kuriozum: chcą zasypać ulicę śniegiem, bo nie udają się kuligi

Marta Gawina
Cała Polska domaga się czarnych dróg, a ktoś u nas chce białych.
Cała Polska domaga się czarnych dróg, a ktoś u nas chce białych. Fot.sxc
Śnieg z poboczy zepchnąć na ulicę. Bo goście chcą pojeździć saniami. Takie pismo od wójta Białowieży otrzymał Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Sam nie wiem, jak na nie odpowiedzieć. Gdybym zasypał drogę śniegiem, ludzie by mnie zjedli - mówi Józef Sulima, dyrektor PZDW w Białymstoku.

Chodzi o drogę między Białowieżą a Rezerwatem Pokazowym Żubrów na trasie do Hajnówki.

- To największy absurd, jaki słyszałam od lat - uważa właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Białowieży. - Cała Polska domaga się czarnych dróg, a ktoś u nas chce białych. Niewiarygodne. Mam nadzieję, że dla drogowców ważniejszy będzie rozsądek - dodaje kobieta.

- Sanie saniami, a co z kierowcami? Dojeżdżam do pracy samochodem. Trasa Białowieża - Hajnówka musi być odśnieżona, przejezdna i bezpieczna - przypomina Krzysztof Lipowski, także z Białowieży.

Jednak jedna z białowieskich firm postanowiła zadbać przede wszystkim o turystów. Kilka dni temu wysłała pismo do wójta. Przypomniała w nim, że turyści, którzy przyjeżdżają do Białowieży, chcą korzystać z uroków zimy. Dlatego bardzo chętnie wynajmują sanie. Jednak pojawiła się przeszkoda - czarny asfalt. A to utrudnia urządzanie kuligów do Rezerwatu Pokazowego Żubrów. Rozwiązanie jest jedno. Śnieg, który zalega na poboczach, można zepchnąć na drogę. To ułatwi jazdę saniami i poruszanie się pieszych.

Wójt gminy Białowieża pismo przyjął i wydał postanowienie o przekazaniu sprawy zarządowi dróg wojewódzkich. - Bo ta droga należy do nich - tłumaczy wójt Albert Litwinowicz.

Sam nie chce komentować pomysłu zaśnieżania drogi. - Ja też jestem zaskoczony. Proszę pozwolić, że nie będę tego komentował - dodaje.

Pismo z Białowieży wprawiło w osłupienie drogowców. - Do tej pory dostawaliśmy telefony, że drogi w tej gminie traktujemy po macoszemu. Że są za słabo odśnieżone, choć robimy, co możemy - mówi Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku.

Przyznaje, że pismo z Białowieży traktuje jako ciekawostkę. - Jeszcze nie urodził się człowiek, który dogodziłby wszystkim. Jedno jest pewne. Droga na pewno nie zostanie zaśnieżona - zapewnia dyrektor Sulima.

Udało nam się skontaktować z firmą, która poprosiła o spychanie śniegu na ulicę. - Tu chodziło tylko o lekkie rozrzucenie śniegu. A wysłaliśmy pismo na prośbę osób, które organizują kuligi do lasu - tłumaczy przedstawicielka firmy. - Wiemy, że gmina wydała jakieś postanowienie. Ale już anulowaliśmy naszą prośbę - dodaje kobieta.

To jednak sprawy nie zamyka. - Dostaliśmy pismo oficjalne z gminy. Zgodnie z prawem muszę na to odpowiedzieć - przypomina dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny