Zima: Paraliż miasta i dróg wyjazdowych. Kierowcy wysiadają z aut i klną - relacja. (zdjęcia, wideo)

[galeria_glowna]

Atak zimy - korki w Białymstoku
(fot. Fot. Monitoring)

Zima w Białymstoku. Śnieg paraliżuje ruch

Intensywne opady śniegu paraliżują ruch w mieście. Korki tworzą się na ulicy Wasilkowskiej i Maczka. Tu dwa tiry zablokowały drogę. Samochody nie były wstanie podjechać pod ośnieżoną górkę. Czekają na pomoc drogową, która pomoże im wrócić na trasę.

Na wjeździe od strony Warszawy, przy Domku Napoleona, doszło do podobnej sytuacji. Jak relacjonują nasi Czytelnicy, przy torach za Makro końca korka jeszcze nie widać. Podobnie jest w odwrotnym kierunku. Droga jest zablokowana od centrum do Łysek. Kierowcy wychodzą z samochodów i rozmawiają ze sobą. Najpopularniejsze wymawiane słowo zaczyna się oczywiście na literę"k".

Dojazd z każdego osiedla do centrum trwał około godziny (zanim rozpoczął się popołudniowy szczyt). Później było już tylko gorzej.

- Ehhh, wracając z pracy z Leroy Merlin na Białostoczek jechałam trzy godziny. Antoniuk zablokowany, po drodze samochody pozostawione, kilka stłuczek. MASAKRA - napisała do nas Internautka Magdalena.

W dodatku, na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i Sienkiewicza, zepsuł się autobus, który jeszcze pogorszył sytuację.

A na Pałacowej w korku stoi pięć piątek pod rząd.

To nie wszystko.

- Droga nr z Wasilkowa do Białegostoku jest zablokowana. Tiry zablokowali drogę ze względu na brak możliwości wjazdu pod górę za ogródkami działkowymi. Udało mi się dojechać do Białegostoku przez Nowodworce. Tam droga dla aut osobowych jest przejezdna - napisał do nas Internauta Piotr Buzun.

Do godziny 18.30 doszło do 23 kolizji w samym Białymstoku. Są to oczywiście przypadki zgłoszone policji. Naprawdę mało poważnych stłuczek było dużo więcej.

Wideo przesłał nam Internauta Marek.

Więcej zdjęć znajdziesz w linku z lewej strony artykułu.

Czytaj też: Atak zimy: Raport. 25 cm śniegu, drogi białe, tiry blokują ulice (mapa, zdjęcia)