Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zespół Szkół Społecznych STO przy ul. Fabrycznej zorganizował jubileuszową wymianę

Agata Sawczenko [email protected] tel. 85 748 96 59
Zespół Szkół Społecznych STO przy ul. Fabrycznej zorganizował jubileuszową wymianę
Zespół Szkół Społecznych STO przy ul. Fabrycznej zorganizował jubileuszową wymianę Andrzej Zgiet
Uczniowie z Zespołu Szkół Społecznych STO od lat współpracują z placówką z Hachenburga w Nadrenii. W tym roku goszczą niemieckich uczniów po raz 10. Takie odwiedziny to praktyczna nauka języka, poznawanie innych kultur, interesujące przyjaźnie.

Program tegorocznej jubileuszowej wymiany jest szczególnie atrakcyjny. Jeszcze w maju młodzież ze szkoły przy Fabrycznej pojechała do Niemiec. Podczas kilkudniowego pobytu - poza nauką języka - uczniowie zwiedzali niemieckie miasta, m.in. Kolonię i Berlin, widzieli parlament i przyglądali się pracy tamtejszego browaru. Ale uczestniczyli też w zajęciach artystycznych, sportowych, spotkaniach przy grillu.

- Lepiej poznałam kulturę Niemiec i codzienne życie niemieckich rodzin - opowiada Agnieszka Polecka ze szkoły przy Fabrycznej. - Moim zdaniem, wymiany to najbardziej skuteczny i motywujący sposób nauki języka, a także poznawania walorów Niemiec.
Na początku czerwca obie grupy - niemiecka i polska przyjechały do Polski. W programie jest zwiedzanie pałacu w Wilanowie, a także gdańskiej starówki i zamku w Malborku.

Jednak większość czasu uczniowie spędzają na Podlasiu, w gronie rodzin, u których mieszkają i w szkole przy Fabrycznej. Biorą udział w warsztatach artystycznych w Galerii im. Sleńdzińskich, malują ikony w Muzeum w Supraślu i zwiedzają Białystok - w nietypowy sposób, bo poprzez udział w grze terenowej, przygotowanej przez białostockich uczniów.

- I właśnie o to nam chodzi - przyznaje Daniel Bingers, dyrektor niemieckiej szkoły. - Żeby uczniowie poznali inny kraj, inną szkołę i warunki tu panujące. Poprzez takie wymiany chcemy budować pozytywne relacje, zbliżać oba narody i co najważniejsze - przełamywać stereotypy, które w obu narodach istnieją.

Johanna Hehl, uczennica z Niemiec, przyznaje, że gdy opowiadała swoim znajomym, że jedzie do Polski, słyszała tylko jedno: uważaj, tam kradną.

- A ja jestem w Białymstoku już drugi raz. I bardzo żałuję, że te stereotypy są ciągle żywe. Bo ja wiem, że nie mają nic wspólnego z prawdą - mówi.

Wymiana trwa już od dziewięciu lat, bo dyrekcja szkoły przy Fabrycznej przywiązuje ogromną wagę do takiego praktycznego wsparcia nauki języków.

- Bardzo się bałam, że sobie nie poradzę językowo - mówi Zuzanna Rzemek, uczennica z Białegostoku. - Na szczęście nie jest źle - uśmiecha się.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny