Podobno najczęściej do kłótni, w których finałem bywa ciężkie uszkodzenie ciała lub nawet śmierć jednego z uczestników starcia, dochodzi w rodzinie. A że polityka jest odzwierciedleniem życia, reguła ta i tutaj się sprawdza. Świadczy o tym wiele przykładów z ostatnich miesięcy, a nawet lat. Kiedy rzucają w siebie inwektywami przeciwnicy polityczni, wszystko jakoś rozchodzi się po kościach. Pokrzyczą, poobrażają się - i koniec. Po wyjściu z dyskusji w studiu telewizyjnym, podczas której skakali sobie do oczu, idą zgodnie na kawę lub koniaczek dla uspokojenia skołatanych nerwów.
Ale jeżeli dojdzie do kłótni w rodzinie, to co innego. Solidarna Polska ogłosiła z radością i dumą, że ich kandydat na prezydenta, Zbigniew Ziobro w sondażu TNS Polska ma o niebo lepsze wyniki niż kandydat Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Zdaniem respondentów, którzy zadeklarowali gotowość wzięcia udziału w wyborach - najlepszym kandydatem prawicy w wyborach prezydenckich byłby Zbigniew Ziobro - wskazuje na niego 27 proc. badanych. 19 proc. respondentów uważa, że lepszy byłby Jarosław Kaczyński.
Na to zareagował Adam Hoffman z PiS, mówiąc dla Wiadomości: "Jacek Kurski puszcza podfałszowane badania, myśląc że ktoś się na to nabierze".
Kurski żąda przeprosin na specjalnie zwołanej konferencji, przed kamerami. A jeżeli ich nie będzie, straszy sądem. Jednocześnie indagowany o swoje starcie z Hoffmanem, śmieje się: "Jakie starcie? To zderzenie ciężarówki z rowerem". I nikt nie ma wątpliwości, kto jest ciężarówką.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?