- Wyciąg jest bardzo dobry - mówi Wiesław Przednikiewicz, jeden z narciarzy. - Chętnie będę tu przyjeżdżać, jeśli brat mnie podwiezie.
- Tu jest o wiele bliżej niż do Szelmentu, gdzie wcześniej jeździliśmy - dodaje Janusz Puchalski. - Tam jest prawie 140 km.
Obaj narciarze testowali dziś w Ogrodniczkach stok i wyciąg, które jutro oficjalnie zostaną otwarte dla amatorów białego szaleństwa.
Wyciąg czynny cały dzień
- Wyciąg rusza już jutro o godz. 10 - mówi Piotr Jastrzębski, właściciel wyciągu. - Będzie czynny od poniedziałku do piątku od godz. 10 do ostatniego klienta, czyli gdzieś do 21.
A stok został gruntownie zmodernizowany. Ma sztuczne oświetlenie, więc po zmroku również można jeździć. Natomiast w weekendy i najbliższe ferie wyciąg będzie czynny między godz. 9 a 21. W tygodniu zjazd będzie kosztował złotówkę, a w weekend i ferie 1,5 zł.
- Stok jest bardzo dobrze przygotowany. Miejscami mamy nawet metr śniegu - mówi Jastrzębski. - Został już wstępnie wyrównany a warunki są bardzo dobre.
Na narciarzy czeka grzaniec
Stok narciarski w Ogrodniczkach został zabezpieczony po obu stronach siatkami, więc mniej doświadczeni narciarze nie muszą obawiać się zderzenia z drzewem. Ponadto na miejscu będzie można wypożyczyć narty. Wynajęcie kompletu nart będzie kosztować 35 zł za dobę. Natomiast jeśli ktoś będzie chciał pojeździć jedynie przez godzinę to za narty zapłaci tylko 10 zł. A jeśli amatorów białego szaleństwa zaskoczy głód, to mogą przenieść się do pobliskiej restauracji, gdzie dostaną ciepły posiłek, napiją się herbaty lub gorącego grzańca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
