Prawnicy wojewody przeanalizowali protokoły z sesji i przesłuchali nagrania z jej przebiegu.
Stwierdzili, że pierwsza uchwała, nadająca nazwę św. Pio została podjęta większością głosów i to rozstrzyga sprawę - mówi Jolanta Gadek, rzecznik wojewody podlaskiego.
- Uchwała dotycząca Franciszka Malinowskiego byłaby ważna, gdyby znalazł się w niej zapis, że uchyla wcześniejszą uchwałę.
Przypomnijmy. Na wrześniowej sesji rady miejskiej rozegrała się batalia o nazwanie ulicy łączącej Mickiewicza ze Zwierzyniecką. Prócz św. Pio i Franciszka Malinowskiego pod uwagę był brany również ksiądz Jan Twardowski. Radni glosowali nad trzema uchwałami, dotyczącymi każdego z
patronów z osobna.
Jako pierwsza przegłosowana została ta dotycząca św. Pio. Wtedy przewodniczący rady miejskiej uprzedził radnych SLD, forsujących Malinowskiego jako patrona, że powinni dopisać do swojej uchwały stwierdzenie, że uchylają nadaną wcześniej nazwę św. Pio. Ale lewicowi radni odmówili.
Po czym o dziwo, także Franciszek Malinowski przeszedł. Ksiądz Jan Twardowski odpadł.
Z powodu tego zamieszania sprawę musiał rozstrzygać wojewoda. Jeśli ktoś nie zgadza się z jego obecną decyzją, może złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
