Wodociągi Białostockie kontra Wody Polskie. Kolejna odsłona sporu o nową taryfę opłat za wodę i odprowadzanie ścieków w Białymstoku

Jak podaje portalsamorządowy.pl w wielu polskich miastach w ostatnim czasie zmieniły się taryfy za wodę i ścieki. To efekt odblokowania procesu taryfowego przez Wody Polskie. Jak jest w Białymstoku?

- Wody Polskie wciąż blokują, kolejny już, wniosek taryfowy Wodociągów Białostockich. Dlatego nie wiemy, kiedy i w jakiej wysokości nowe ceny za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków wejdą w życie – mówi Krzysztof Kita, rzecznik Wodociągów Białostockich.

Za metr sześcienny wody białostoczanie płacą 3,95 zł netto. Nieco mniej za ścieki: 3,64 zł netto. Do tego należy doliczyć 8 proc. podatku.

Stawki w takiej wysokości obowiązują od 2021 roku – przypomina Krzysztof Kita.

W ciągu tych trzech lat Wodociągi próbowały uzyskać od regulatora rynku, czyli Wód Polskich, zgodę na podniesie taryfy. Operator podwyżkę uzasadniał wzrostem cen energii, materiałów i innych czynników związanych z eksploatacją i utrzymaniem działalności, jak też kosztami inwestycji modernizacyjno-rozwojowych. Dlatego stawka za wodę miałaby wzrosnąć w I roku taryfowym (2021/2022) o 30 groszy, w II roku taryfowym (2022/2023) o 16 groszy i w III roku taryfowym (2023/2024) o 16 groszy. Z kolei taryfa za ścieki wzrosłaby w I roku taryfowym (2021/2022) o 42 grosze, w II roku taryfowym (2022/2023) o 16 groszy i w III roku taryfowym (2023/2024) o 15 groszy.

Według Wód Polskich oznaczało to, -że Wodociągi Białostockie wnosiły o podwyżki wody dla mieszkańców o ponad 16% - z obowiązujących 3,95 zł/m3 do 4,61 zł w trzecim roku obowiązywania taryfy oraz ścieków o ponad 21% z obowiązujących 3,64 zł/m3 zł do 4,43 zł

Takiego taryfikatora nie zaakceptował dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku. Wydał dwie decyzje odmowne (dn. 9.04.2021r i 18.06.2021r.). Powód: brak weryfikacji kosztów wynikających z inwestycji modernizacyjno-rozwojowych, nieprawidłowe zaplanowanie kosztów energii elektrycznej oraz kosztów zbiorowego odprowadzania ścieków o pomniejszenie ich wysokości o koszty związane z odprowadzaniem wód opadowych. Z kolei Wodociągi zapewniały, że nowe taryfy są wyliczone zgodnie z prawem i arytmetyką oraz przepisowo uzasadnione. Odwołały się do prezesa Wód Polskich, ale ten utrzymał w mocy postanowienie regionalnego dyrektora.

Spór przybrał na sile do tego stopnia, że przeniósł się na ulicę. I to dosłownie. Tym, bowiem była manifestacja władz miasta, spółki i pracowników przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim, którzy szambowozami zablokowali ul. Mickiewicza. Tuż przed konferencją prasową ówczesnego prezesa Wód Polskich Przemysława Dacy.

Wodociągi Białostockie nie chcą poprawić wniosku taryfowego i dążą do eskalacji konfliktu. Stąd moja wizyta w Białymstoku –mówił.

Prezes Wodociągów, jak i władze miasta twierdziły, że przez przeciągającą się procedurę przedsiębiorstwo utraciło płynność finansową. Swoje zrobił też wzrost cen energii. Na koniec kwietnia 2022 roku spółka miała 8 mln straty. Po raz pierwszy od lat, by regulować płatności, musiała posiłkować się kredytem obrotowym i kupieckim. Z kolei prezydent Tadeusz Truskolaski w działaniach Wód Polskich, a także szerzej w polityce ówczesnego rządu, jak mówił wtedy, widział działanie, które miało doprowadzić do przejęcia przez państwo infrastruktury wodociągowej.

Oprócz sporu politycznego, operator i regulator prowadzili spór prawny. W czerwcu 2023 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał rację Wodociągom i uchylił decyzje prezesa Wód Polskich. Bynajmniej nie zakończyło to sprawy.

Oczekujemy też na rozprawę przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w naszej sprawie, która ma się odbyć 1 lutego – mówi Krzysztof Kita.

Rok wcześniej (w marcu 2023) Wodociągi złożyły nowy wniosek taryfowy.

o przeprowadzeniu postepowania administracyjnego Dyrektor RZGW w Białymstoku decyzją z 29.12.2023 r. odmówił zatwierdzenia taryfy na okres 3 lat za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie gminy Białystok i gminy Wasilków, z wyłączeniem miejscowości Rybniki.

Nałożył na Wodociągi Białostockie obowiązek przedłożenia, w terminie 60 dni od daty doręczenia decyzji, poprawionego projektu taryfy oraz uzasadnienia – informuje Joanna Szerenos-Pawilcz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku