MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wjazd, który nie istnieje

Janusz Bakunowicz [email protected] 0 85 730 34 90
Sąd postanowił. Wjazd ma być w najbardziej odpowiednim miejscu dla przychodni Medica. - Czyli tak, jak było w ustaleniach początkowych, z których władze miasta sie wycofały i ustaliły jakieś wirtualne wjazdy - mówi Ałła Sosna-Pawluczuk, współwłaścicielka przychodni (na zdjęciu). - Wyrok jest kontrowersyjny. Do części działki za przychodnią jest dostęp szeroki na ponad trzy metry - twierdzi burmistrz Gołębiowski.
Sąd postanowił. Wjazd ma być w najbardziej odpowiednim miejscu dla przychodni Medica. - Czyli tak, jak było w ustaleniach początkowych, z których władze miasta sie wycofały i ustaliły jakieś wirtualne wjazdy - mówi Ałła Sosna-Pawluczuk, współwłaścicielka przychodni (na zdjęciu). - Wyrok jest kontrowersyjny. Do części działki za przychodnią jest dostęp szeroki na ponad trzy metry - twierdzi burmistrz Gołębiowski.
Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał postanowienie w sprawie drogi koniecznej do działki, na której stoi przychodnia Medica.

O sprawie zaczęło być głośno kilka lat temu, kiedy to współwłaściciele przychodni wystąpili do gminy o ustalenie drogi koniecznej jako dojazdu do parkingu na tyłach przychodni. Taki wjazd faktycznie został zaplanowany. Ustalono, że będzie przebiegał tuż obok posesji sąsiada.

Taki stan mogli zaakceptować właściciele przychodni, ale pod warunkiem, wjazd faktycznie będzie. Z czasem władze miasta zaproponowały Pawluczukom inne rozwiązanie i ustaliły wjazd w miejscu, przez które, według Pawluczuków, nie można dojechać.

Nie tędy droga

- Wjazd zaproponowany przez miasto jest niefunkcjonalny. Jest jedynie znakiem graficznym na mapie i nie spełnia wymogów wjazdu - mówi Ałła Sosna-Pawluczuk, współwłaścicielka przychodni. - Na miejsca parkingowe za przychodnią nie wjedzie żaden samochód. Są też problemy z dowozem oleju do kotłowni na tyłach przychodni, z odbiorem śmieci i inne. Działka, która nas interesuje jest obciążona służebnością, ale władze miasta nie chcą jej wykonać. Miasto, w trakcie inwestycji, wycofało się z pisemnych uzgodnień i ustaliło wirtualne wjazdy.

Dlaczego miasto wydzieliło wjazd do przychodni od ulicy Kopernika, ale nie miejscu, które (zgodnie z prawem) najbardziej odpowiadałoby właścicielom przychodni?

- Przychodnia NZOZ Medica w Bielsku Podlaskim przy ulicy Jagiellońskiej 2 ma dostęp do drogi publicznej od tej ulicy. Jednak, zdaniem właścicieli przychodni, ten dostęp jest niewystarczający - informuje Mirosław Gołębiowski, zastępca burmistrza Bielska Podlaskiego. - Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, urząd miasta geodezyjnie wydzielił dodatkowy wjazd od strony ulicy Kopernika. On też nie zadowolił właścicieli przychodni. Z inspiracji przychodni Medica Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku, z niezrozumiałych względów, uchyliło decyzje o wydzieleniu tego dodatkowego wjazdu. Decyzje SK, z podowu ich niezgodności z prawem, uchylił potem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.

Ostatecznie sprawę dodatkowego geodezyjnie wydzielonego wjazdu do przychodni od strony Kopernika rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie.

- Te trzy metry od strony północnej to nie jest wjazd, ale przestrzeń pomiędzy budynkiem przychodni a ogrodzeniem sąsiadów. W planach nigdy tam nie było żadnego wjazdu i nawet sąd te koncepcje odrzucił - podsumowuje Sosna-Pawluczuk.

Kontrowersyjny wyrok

Dla państwa Pawluczuków najbardziej odpowiednią lokalizacją wjazdu byłaby działka granicząca z sąsiadami Maksimczukami.

- Tamtędy spokojnie mógłby wjechać samochód z olejem opałowym czy karetka pogotowia - dodaje Ałła Sosna-Pawluczuk. - Nawet pacjenci w miarę możliwości mogliby korzystać z tego parkingu.

Sprawa trafiła do sądu. Sąd cywilny drugiej instancji postanowił obciążyć służebnością działkę, na której wjazd na parking byłby najbardziej odpowiedni. Od postanowienia sądu przysługuje jedynie kasacja postanowienia. Czy burmistrz wykona postanowienie sądu czy raczej skorzysta z prawa jego kasacji?

- W trakcie sprawy sądowej analizowane były cztery warianty przebiegu tej drogi. Wyrok jest kontrowersyjny, ponieważ do tej części działki położonej za przychodnią jest dostęp o szerokości ponad trzech metrów od strony północnej - dodaje burmistrz Gołębiowski. - Decyzja, co do złożenia ewentualnej kasacji zapadnie po otrzymaniu i przeanalizowaniu uzasadnienia postanowienia sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny