Wasilków. Skargą burmistrza zajmie się sąd. Rada miasta uznała ją za bezzasadną

Burmistrz Wasilkowa Adrian Łuckiewicz skierował do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku skargę na uchwałę Rady Miejskiej Wasilkowa z dnia 24 sierpnia br. w sprawie nieudzielenia wotum zaufania. Na wtorkowej, 15 grudnia sesji większość radnych uznała skargę za bezzasadną. Dzień wcześniej za bezzasadną uznała ją Komisja ds. Skarg i Wniosków.

- Absolutorium udzieliło mi RIO, może sąd udzieli mi wotum zaufania – powiedział burmistrz Łuckiewicz.

Podczas sesji 24 sierpnia radni zatwierdzili sprawozdanie finansowe gminy i sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2019. Jednak przy głosowaniu nad absolutorium z wykonania budżetu sześciu radnych wstrzymało się od głosu, sześciu było za, a trzech przeciw. Przewodniczący Rady Jarosław Zalejski ogłosił, że burmistrz nie otrzymał absolutorium. Tej decyzji przyjrzała się Regionalna Izba Obrachunkowa i uchyliła uchwałę. Co oznacza, że burmistrz jednak absolutorium ma.

Z kolei w przypadku głosowania nad wotum zaufania sześciu radnych było za jego udzieleniem wotum, siedmiu przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Burmistrz zdecydował się zaskarżyć tę uchwałę, zarzucając naruszenie przepisów ustawy o samorządzie gminnym poprzez brak uzasadnienia.

- Było uzasadnienie. Ja uważam, że debata po raporcie o stanie gminy, gdzie każdy z radnych mógł się wypowiedzieć jest uzasadnieniem do uchwały nad wotum zaufania – zapewniał podczas wtorkowej sesji przewodniczący Zalejski.

Radni przegłosowali uchwałę zgodnie z którą Rada Miasta Wasilków uznaje skargę burmistrza za bezzasadną i przekazuje ja do rozpatrzenia Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu.

Czytaj też: Burmistrz Wasilkowa miał rację. Jest decyzja sądu w sprawie odwołania dyrektor szkoły w Studziankach