Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warto nakręcić się dla małej Oli

(uk)
Kiedy Ola widzi nakrętki, oczy jej się śmieją. Pewnie podświadomie wie, że mogą jej pomóc. Dziewczynka jest zaciekawiona każdą z osobna. A im bardziej kolorowa, tym lepiej. Na zdjęciu towarzyszą jej mama - Monika oraz Halina Sandomierska, koordynatorka akcji "Nakręć się dla Oli" i przyjaciółka rodziny.
Kiedy Ola widzi nakrętki, oczy jej się śmieją. Pewnie podświadomie wie, że mogą jej pomóc. Dziewczynka jest zaciekawiona każdą z osobna. A im bardziej kolorowa, tym lepiej. Na zdjęciu towarzyszą jej mama - Monika oraz Halina Sandomierska, koordynatorka akcji "Nakręć się dla Oli" i przyjaciółka rodziny. Wojciech Wojtkielewicz
6 ton Już tyle nakrętek udało się zebrać bliskim i przyjaciołom Oli Stępień. Dzięki nim będzie mogła pojechać na delfinoterapię

Zbierają z nami osoby prywatne, szkoły, przedszkola. Ostatnio dostałam nawet maila z Zarządu Mienia Komunalnego - cieszy się Halina Sandomierska, koordynatorka akcji "Nakręć się dla Oli". - Oni też chcą nam przekazać dwa kartony nakrętek. Dziękujemy bardzo wszystkim. Dla nas naprawdę każda nakrętka jest na miarę złota. I każda pomaga przybliżyć moment, kiedy Ola pojedzie na delfinoterapię.

Początkowo 6-latka chora na zespół Retta i padaczkę lekooporną miała pojechać z mamą do Turcji i tam podać się specjalnym zabiegom. Udało się jednak znaleźć równie dobry, a tańszy ośrodek na Krymie. Zabiegi, za które w Turcji trzeba by było zapłacić ponad 20 tysięcy złotych, tam będzie można wykonać za ok. 14 tysięcy. Ważne jest, żeby Ola pojechała tam jak najszybciej.

Delfinoterapia ma szczególne znaczenie dla dzieci chorych na padaczkę, ponieważ poprawia zapis EEG, a w związku z tym ogranicza ataki. A to strach nimi wywołany blokuje dziewczynkę na przykład przy samodzielnym chodzeniu. Jednak mała jest straszliwie uparta i nie poddaje się łatwo. Temperament odziedziczyła po mamie, a wytrwałości mógłby jej pozazdrościć niejeden dorosły.
- Ola to mała złośnica, ale przy okazji jest bardzo kochana - mówi Monika Stępień, mama dziewczynki. - Sama staje, sama usiłuje chodzić. Fizycznie jest gotowa do chodzenia, hamuje ją tylko strach przed brakiem asekuracji. Gdyby ktoś pół roku temu powiedział, że Ola tak będzie chodziła, to bym nie uwierzyła.

Monika dodaje, że już w poniedziałek jedzie z córką do Warszawy, ustawiać jej metody komunikacji alternatywnej. Wszystko po to żeby dziewczynka mogła bez słów dać znać otoczeniu, na co ma akurat ochotę.

Nakrętki można przynosić do siedziby firmy Refleks przy ul. Składowej 12, lub do Salonu łazienek BLU mieszczącego się pod tym samym adresem. Na pojemniki na nakrętki natkniemy się też w sklepie A&A Ubieralnia przy ul. Piłsudskiego 8, firmie Budopar przy ul. Białówny 5. Jeśli ktoś nie może dostarczyć ich osobiście, powinien skontaktować się z Haliną mailowo na: [email protected] lub znaleźć ją albo mamę dziewczynki na Facebook'u.

Możesz pomóc

Oli można też pomóc wpłacając pieniądze na jej konto fundacyjne: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" - Bank BPH S.A.

15 1060 0076 0000 3310 0018 2615. Tytułem: 9838 - Stępień Aleksandra Anna - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny