Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warszawska. Przejścia dla pieszych trzeba przywrócić

(jsz)
Ulica Warszawska jest wąska i często zatarasowana przez auta
Ulica Warszawska jest wąska i często zatarasowana przez auta Wojciech Wojtkielewicz
Nie sposób przejść na drugą stronę ulicy - denerwuje się pani Barbara, która mieszka przy ul. Warszawskiej.

Chodzi o odcinek między ulicami Świętojańską a Elektryczną. Jeszcze niedawno prace przeprowadzały tam Wodociągi Białostockie. Robotnicy wymieniali instalację i wykonywali nowe przyłącza. Wprawdzie remont ostatecznie się jeszcze nie zakończył, ale położono dwie warstwy asfaltu tak, by przez zimę mógł tamtędy przebiegać ruch.

- Zapomniano o przejściach dla pieszych - mówi nasza Czytelniczka. - Przed remontem były trzy, między innymi przy siedzibie wydziału ekonomicznego UwB i przy skrzyżowaniu z Elektryczną. W tej chwili nie ma żadnego, a przejście na drugą stronę ulicy graniczy z cudem.

Problem w tym, że miejsca, w których powinny się znajdować przejścia nie zostały w żaden sposób oznaczone. Nie ma ani pionowych znaków, ani tym bardziej namalowanych pasów. W efekcie kierowcy w ogóle się nie zatrzymują. Co gorsza, brak odpowiednich znaków sprawia, że miejsca są ignorowane przez firmy odśnieżające - po obu stronach ulicy tworzą się w tej chwili brudne, śliskie, lodowe zaspy.

- To niebezpieczna sytuacja dla przechodniów - uważa pani Barbara. - Ruch tutaj jest duży, w każdą stronę ciągnie się sznur samochodów. Jeśli nawet uda się pieszemu znaleźć jakąś lukę, to pozostaje mu jeszcze sforsować przeszkodę.

Sygnał Czytelniczki przekazaliśmy miastu.

- Tak naprawdę droga ciągle jest w przebudowie. To inwestycja Wodociagów Białostockich, choć oczywiście zwracamy uwagę na to, co się tam dzieje. Mogę jedynie obiecać, że wyślemy tam specjalistę od inżynierii ruchu, żeby przyjrzał się sytuacji - mówił w końcu minionego tygodnia Janusz Ostrowski, dyrektor Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich w Białymstoku.

Sprawą zajął się także przedstawiciel Wodociągów Białostockich.

- Pionowe znaki rzeczywiście zabrano w związku z remontem. Wykonawca jednak obiecał postawić je na miejsce - przekazał nam Krzysztof Kita, rzecznik Wodociągów.

Mają się one pojawić w tym tygodniu, co powinno poprawić sytuację pieszych.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny