Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Studziankach dbają o kondycję. Nordic walking i nie tylko

Julita Januszkiewicz
Starsze mieszkanki Studzianek przekonały się do nordic walking. Jak mówią, nauka chodzenia z kijkami nie jest trudna, ale potrzeba trochę czasu, by to opanować. To też przyjemna forma rekreacji.
Starsze mieszkanki Studzianek przekonały się do nordic walking. Jak mówią, nauka chodzenia z kijkami nie jest trudna, ale potrzeba trochę czasu, by to opanować. To też przyjemna forma rekreacji.
Panie chętnie ćwiczą aerobik oraz jogę, tańczą, uczą się chodzenia z kijkami, czyli nordic walking. Z kolei panowie pływają w basenie i korzystają z siłowni. Zarówno starsi, jak i młodsi mieszkańcy Studzianek koło Wasilkowa uczestniczą w darmowych zajęciach sportowych. Mogą się wtedy zrelaksować.

Zajęcia sportowe to najlepsza rzecz, która się w Studziankach wydarzyła. Są super - cieszy się Anastazja Wysocka.

Ma 69 lat. Jest na emeryturze. Jak mówi, zamiast oglądać seriale, ćwiczy pilates. Kiedy dowiedziała się o zajęciach, nie wahała się ani chwili, od razu postanowiła się zapisać.

- Odkąd ćwiczę odzyskałam chęć do życia i dobry nastrój. Zresztą mam okazję spotkać się z ludźmi - nie kryje zadowolenia pani Anastazja.

Przekonuje, że trzeba dbać o swoje zdrowie. Odkąd odeszła na emeryturę, codziennie spaceruje z wnukami. Jeździ też rowerem. - Młodzi ludzie nie mają czasu, by zadbać o ruch, są zajęci pracą i domem. Z kolei starsi wstydzą się ćwiczyć. Postanowiliśmy więc ich rozruszać - opowiada Mirosława Bezdziel, prezes Towarzystwa Krzewienia Kultury Lotos w Studziankach.
To właśnie stowarzyszenie wraz z Miejskim Ośrodkiem Animacji Kultury w Wasilkowie realizuje projekt My, Aktywni. Zaproszeni do współpracy instruktorzy zachęcają do systematycznego uprawiania sportu.
- Przez pięć dni w naszej świetlicy, w Studziankach, odbywają się zajęcia aerobiku, pilates oraz jogi. Chętni mogą też uprawiać nordic walking - wylicza Agata Cimoch, koordynatorka projektu.

Co ważne, zajęcia są bezpłatne. Stowarzyszenie otrzymało na nie dofinansowanie z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.

Zainteresowanie jest naprawdę duże. Poćwiczyć przychodzą zarówno starsi, jak młodsi mieszkańcy wsi. W projekcie uczestniczy 60 osób.

Pani Mirosława, na przykład, polubiła taniec zumba.

- Wreszcie mogę zadbać o swoją kondycję oraz przyjemnie spędzić czas. Zumba wprawia mnie w świetne samopoczucie, które zostaje na długo, długo po zajęciach - chwali się pani Mirosława.
Dorota Zawadzka, oprócz zajęć w Studziankach, regularnie wyjeżdża do siłowni oraz na basen do Białegostoku.

- Jest bardzo fajnie i przyjemnie. Pływanie to trzy godziny prawdziwego relaksu oraz odprężenia. Z kolei w siłowni często korzystam z rowerka oraz bieżni - dodaje pani Dorota.

Na nudę nie narzeka też Bogusław Pohodowicz. 37-letni handlowiec w wolnych chwilach lubi poćwiczyć w siłowni. Dzięki temu poprawia swoją sprawność fizyczną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny