Barbara Ciruk, posłanka SLD: - W tym roku mam zero odpisu. Po prostu, ze względu na kampanię wyborczą, nie miałam czasu na przeprowadzanie jakichkolwiek inwestycji. Natomiast liczę na odpis w przyszłym roku, bo szykuję się do gruntownego remontu mieszkania.
Krzysztof Jurgiel, poseł na Sejm PiS: - W ubiegłym roku kupiłem komputer do pracy w biurze poselskim. Mam nadzieję, że kwota ta zostanie mi odpisana od podatku. Nie liczę jednak na dodatkowe pieniądze. Po prostu mniej zapłacę. Jeszcze nie rozliczyłem się z Urzędem Skarbowym.
Ryszard Tur, prezydent Białegostoku: - Z moich wyliczeń wynika, że wyjdę na zero, choć jeszcze nie rozliczyłem się ze skarbówką. Ani nic nie dostanę, ani nic nie będę musiał dopłacać.
Bogusław Poniatowski, dyrektor Generalny Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego: - PIT-u jeszcze nie wypełniałem. Przewiduję, że dopłacać nie będę, a może jeszcze coś dostanę. Liczę na ulgę budowlaną.
Józef Mozolewski, przewodniczący podlaskiej "Solidarności": - Ze skarbówką rozliczyłem się już na początku roku. Z podatku odliczyłem sobie tylko darowizny na cele charytatywne. Ze zwrotu (15 złotych) starczyło na lody dla córki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?