UwB. Biblioteka na sprzedaż (zdjęcia, wideo)

W związku z przenosinami do kampusu, uczelni byłoby na rękę znaleźć kupca na obecny budynek biblioteki uniwersyteckiej. Skoro nasze wydziały i studenci znajdą się przy ul. Ciołkowskiego, to księgozbiór także powinien tam być. To najwygodniejsze rozwiązanie - mówi Katarzyna Dziedzik z Uniwersytetu w Białymstoku.

Nie jest jednak tajemnicą, że sprzedaż w drodze przetargu kilkupiętrowego biurowca łatwa nie jest i nie będzie. Dlatego uczelnia nadal chce się dogadać z władzami województwa, którym podlega Książnica Podlaska. Ta od kilku lat szuka większej siedziby, mogłaby więc przenieść się na Skłodowską.
- Namawiamy włodarzy regionu do takiego rozwiązania i oczywiście liczymy, że uda nam się ich przekonać, ale to nadal etap rozmów - dodaje Katarzyna Dziedzik.

Potwierdzają to przedstawiciele urzędu marszałkowskiego. - Trwają rozmowy, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły - podkreśla Jan Kwasowski, rzecznik marszałka województwa.

Nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że porozumienie jest możliwe. Oddala się bowiem budowa nowej siedziby Książnicy, chociaż projekt jest już gotowy. Na jego realizację potrzeba około 100 mln zł. Takich pieniędzy urząd marszałkowski nie ma. Obiekt przy Skłodowskiej jest o wiele tańszy. Wstępna wycena to 30 milionów złotych.

Kolejny atut to lokalizacja. Biblioteka uniwersytecka to centrum miasta. Przy planowaniu nowej siedziby Książnicy mowa była o budowie przy ul. Złotej. - My możemy przenieść się gdziekolwiek, żeby tylko było miejsce na nasz księgozbiór. Już w tej chwili zabiegamy o dodatkowe 500 metrów kwadratowych magazynu - mówi Jak Leończuk, dyrektor Książnicy Podlaskiej.

Przyznaje jednak, że obiekt przy ul. Skłodowskiej nie jest wymarzoną siedzibą dla jego instytucji. Też może okazać się za mała. - Ale ostateczne decyzje należą do marszałka - dodaje Jan Leończuk.
Na sprzedaży gmachu przy ul. Skłodowskiej mają nie stracić studenci i pracownicy uniwersytetu. - Gdyby już w najbliższych miesiącach udało nam się sprzedać ten budynek, to zgromadzone tam zbiory trafiłyby do bibliotek wydziałowych i instytutowych. Mamy ich obecnie jedenaście. O takie rozwiązanie postulowało zresztą wielu naszych studentów i pracowników - aby książki były jak najbliżej tych, którzy z nich korzystają - dodaje Katarzyna Dziedzik.

Duże powierzchnie - na księgozbiory, wypożyczalnie i czytelnie - są też w budynkach które powstały w nowym kampusie. Chodzi m.in. o wydział matematyki, chemii, biologii.

Budynków na sprzedaż jest więcej. UwB czeka na kupców nieruchomości przy al. Piłsudskiego, ul. Krakowskiej, Lipowej, Akademickiej i Hurtowej w Białymstoku. Na sprzedaż zostało też wystawione 60-metrowe mieszkanie w Bondarach oraz Dom Pracy Twórczej w Szczecinowie koło Ełku.
Osoby, które chcą wziąć udział w przetargu muszą skontaktować się z uczelnią do 10 kwietnia.