Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że ktoś chodzi po domach i zbiera pieniądze na nasze stowarzyszenie. Fałszywi wolontariusze mają przy sobie nasze ulotki i twierdzą, że z nami współpracują. Pojawili się na przykład na ul. Wasilkowskiej i Sikorskiego - mówi Grażyna Jabłońska, ze stowarzyszenia Jeden Świat im. Prof. Zbigniewa Religii.
To za ich pracowników podają się ludzie, którzy ostatnio odwiedzają mieszkania w Białymstoku. Twierdzą, że zbierają datki na potrzebujące dzieci, jednak pieniądze nigdy nie trafiły na konto stowarzyszenia.
- Sprawdziliśmy, ale wygląda na to, że nie był to żaden z naszych wolontariuszy - mówi Jabłońska.
Stowarzyszenie Jeden Świat zgłosiło podejrzaną zbiórkę na policję. Mundurowi wyjaśniają sprawę.
Nie wolno zierać pieniedzy bez zezwolenia
Zbieranie pieniędzy bez odpowiednich zezwoleń jest w karalne. Grozi za to grzywna. Stowarzyszenie Jeden Świat przyznaje też, że nigdy nie zdobywało w ten sposób funduszy, ani nie wydawało zgody na taka kwestę. Wszelkie ich zbiórki obywają się tylko w miejscach publicznych.
- Jeśli ktoś zauważy, takich ludzi, powinien jak najszybciej zadzwonić na policję - apeluje Jabłońska.
- Amatorzy łatwego zarobku bezlitośnie wykorzystując ufność i łatwowierność ludzi. Wykorzystają każdy pretekst by zdobyć nasze zaufanie. Warto zawsze poprosić o identyfikator lub legitymację osobę, która prosi nas o pieniądze w imieniu jakiejś organizacji - dodaje podkom. Kamil Tomaszczuk z biura prasowego podlaskiej policji. - Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, co do wiarygodności i intencji takich osób nie wpuszczajmy ich do mieszkania i zawsze informujmy o tym policję zanim będzie za późno.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?