Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unikatowa lalka w Prostej historii

Anna Kopeć
Na scenie jest muzyka, czerń, czerwone i niebieskie światła i ani jednego słowa. „Prosta historia” to dość symboliczna pantomima.  Lalkę niciową animować będzie  jej twórca - Mateusz Tymura (w środku)
Na scenie jest muzyka, czerń, czerwone i niebieskie światła i ani jednego słowa. „Prosta historia” to dość symboliczna pantomima. Lalkę niciową animować będzie jej twórca - Mateusz Tymura (w środku) Andrzej Zgiet
Opera i Filharmonia Podlaska zaprasza niezależnych artystów, którym brakuje stałej siedziby. Jako pierwszy w tym roku szlak ten przeciera Mateusz Tymura, który wystawi tu nietypową sztukę.

Spektakl „Prosta historia” białostockiego niezależnego Teatru Latarnia, który częściej wystawiany był poza granicami naszego miasta i Polski, przez kilka dni będzie grany w Operze i Filharmonii Podlaskiej na tzw. Trzeciej Scenie. To przestrzeń w gmachu przy ul. Odeskiej 1 dla artystów wyjątkowych, inspirujących przekazujących niezwykłe emocje. I nie chodzi tylko o koncerty.

„Prosta historia” to wydarzenie nietypowe. Po pierwsze: to dzieło teatru niezależnego, nieposiadającego swojej siedziby, a co za tym idzie bardziej kojarzonego z teatrem offowym niż instytucjonalnym. Po drugie: to monodram, w którym gra unikatowa lalka niciowa. Kukiełka jest przezroczysta, a jej wnętrze wypełnia tylko światło. To autorskie dzieło, efekt kreatywnych, osobistych poszukiwań Mateusza Tymury - jednego z twórców Teatru Latarnia i nietuzinkowej postaci białostockiego świata kultury.

- To efekt moich poszukiwań i eksperymentów plastycznych jeszcze z czasów studiów w szkole teatralnej- opowiada Mateusz Tymura. - Zabawiłem się w typowego wynalazcę. Bez wykształcenia elektrycznego, zupełnie własnymi patentami, metodą prób i błędów udało mi się skonstruować lalkę podświetlaną metodą ledową. Pracowałem nad nią nocami, wydychając cynę z lutownicy (śmiech). Zbudowałem ją z odpadów recyklingowych. Korpus powstał z plastikowej butelki po płynie do naczyń o wdzięcznej nazwie „Tymek”, który kupiłem w jednej z popularnych sieciówek. Stąd wzięło się imię lalki.

Ta konstrukcja kilku jego wykładowców, doświadczonych aktorów-lalkarzy wprawiła w niemałe zdumienie.

- Przyznali, że jak dotąd takiej lalki jeszcze nie widzieli. Większości bardzo spodobała się taka forma - mówi Mateusz Tymura.

Nowatorsko skonstruowana lalka świeci własnym światłem dzięki czterem niezależnym obwodom świetlnym. Taka technika, jak twierdzą twórcy spektaklu, prawdopodobnie nigdy wcześniej nie pojawiła się w teatrze lalek w Polsce, a może i na świecie. Językiem bohatera jest wyłącznie światło, a możliwość zmiany barw oraz ich natężenia pozwala na wyrażenie jego nastroju, emocji i marzeń, dlatego słowa są tutaj zbędne. Dzięki temu możliwe jest zbudowanie magicznego świata, w którym animator pozostaje zupełnie niewidoczny. Spektakl - monodram utrzymany jest w konwencji czarnego teatru.

Na początku ta unikatowa, świecąca lalka posłużyła do krótkiej etiudy na egzamin. Później Mateusz Tymura wspólnie z Moniką Kwiatkowską i Błażejem Piotrowskim przeobraził ją w spektakl. „Prosta historia” to wzruszająca baśń o Tymku, przybyszu z gwiazd. Światłem, muzyką i animacją niezwykłej lalki opowiada o poszukiwaniu miłości, nadziei i przeznaczeniu. Bohater przejdzie długą drogę od marzeń po rzeczywistość, aż w końcu odnajdzie źródło miłości. W historii tej niezwykłej podróży można dostrzec echa „Małego księcia” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego.

Spektakl został nagrodzony Nagrodą Publiczności na Festiwalu Animacji Teatralnej i Filmowej 2010 w Rabce oraz Nagrodą Publiczności i Nagrodą Fair Play na XI Międzynarodowym Festiwalu Teatralnego Zdarzenia im. Józefa Szajny w Tczewie. Wystawiany był we Włoszech, Czechach i na Słowacji.

W Białymstoku można było zobaczyć go zaledwie kilka razy: w ramach festiwalu Dni Sztuki Współczesnej, w klubie Zmiana Klimatu i w Podwórkowym Domu Kultury. Ci, którzy nie mieli okazji jeszcze obejrzeć „Prostej historii” mogą nadrobić zaległości. To familijna przestawienie wystawiane jest na kameralnej scenie OiFP w piątek o godz. 18 oraz w sobotę o godz. 12.30. Nie zabraknie także specjalnych przestawień szkolnych. Te zaplanowano na 8, 11, 12, 13, 14 stycznia o godz. 9. Bilety kosztują 10 zł ulgowy i 12 zł normalny.
============40 Krótko - Winieta mała (4758762)============
Kultura
============41 Ramka mag (4758758)============
Wygraj bilet

Dla naszego Czytelnika mamy jedno dwuosobowe zaproszenia na piątkowy spektakl na godz. 18. Aby je otrzymać należy krótko odpowiedzieć na pytanie dlaczego chcieliby Państwo obejrzeć „Prostą historię”? Na odpowiedzi czekamy dziś do godz. 12 pod adresem [email protected]. W treści maila należy podać imię, nazwisko i nr kontaktowy.
============04 Autor tekstu mag (4758761)============
Anna Kopeć

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny