Ulica Piastowska sięgnie na Wygodę. Droga połączy Trasę Kopernikowską z krajową 19.

To jedna z ważniejszych inwestycji drogowych w Białymstoku. Miasto właśnie ogłosiło przetarg na znalezienie wykonawcy przedłużenia Piastowskiej.

- Procedury potrwają około 2,5 miesiąca - mówi Janusz Ostrowski, szef departamentu miejskich inwestycji. - A w tym czasie będziemy mieli zezwolenie na realizację inwestycji.

W styczniu formalności powinny być zakończone. Jeśli tak się stanie, to wiosną budowa będzie mogła ruszyć.

Prace mają rozpocząć się od strony ulicy Mieszka I na osiedlu Piasta. Potem nowa ulica poprowadzi pod torami kolejowymi, przez tereny niezagospodarowane, a dalej między osiedlami domów jednorodzinnych aż do drogi krajowej nr 19.

Będzie miała ponad 5,5 km długości, dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdą stronę, pas rozdzielający, chodniki i ścieżkę rowerową. Drogowcy wzniosą też wiadukt, który pozwoli bezkolizyjnie pokonać tory kolejowe na linii Białystok - Zubki. Prace przy budowie nowej drogi potrwają 14 miesięcy.

To właśnie jeden z fragmentów tej nowej ulicy w mieście chcemy nazwać 4 Czerwca. Bo ten dzień przed 20 laty był przełomowy. Zapoczątkował zmianę ustroju w naszym kraju i i demokratyczne przemiany w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Zaproponowaliśmy, by tę nazwę dostał odcinek od torów kolejowych do ulicy Chełmońskiego. To nowa ulica, jeszcze bez nazwy, więc nasza inicjatywa nie sprawi nikomu kłopotów.

Projekt uchwały w tej sprawie już jest. Przygotowaliśmy go wspólnie z miejskimi prawnikami. A teraz zbieramy pod nią podpisy poparcia mieszkańców. Musi ich być co najmniej dwa tysiące, bo taki wymóg zapisano w statucie miasta. Do tej pory zebraliśmy 1200. Czekamy na kolejne, w naszym Biurze Ogłoszeń przy ul. św. Mikołaja 1.

Będzie to pierwsza w mieście tzw. uchwała obywatelska, czyli zgłoszona przez samych mieszkańców. By było to możliwe, "Poranny" doprowadził do zmiany w statucie miasta.