Kazimierz Ługowski mówi, że był już z tą sprawą chyba „u wszystkich świętych”. - Nawet u posła, a teraz ministra Krzysztofa Jurgiela - mówi.
A chodzi o latarnie, a właściwie ich brak. - Ulica Sosnowa odchodzi od ul. Łomżyńskiej w pobliżu dworca PKS. Stoją przy niej garaże. Wieczorami strach tamtędy przejść. Wokół ciemno. Wszędzie krzaki. To wprost idealne miejsce na libacje, które niestety często się tu odbywają - opowiada pan Kazimierz.
Od kilku lat stara się, by miasto postawiło tu latarnie. - Dwa razy składałem projekt do budżetu obywatelskiego, ale był on odrzucany przez urzędników. Twierdzili, że doprowadzenie tu oświetlenia stoi w kolizji z planowaną budową intermodalnego węzła komunikacyjnego. Tylko to jeszcze śpiewka przyszłości, a nam potrzeba światła już teraz - mówi pan Kazimierz.
Postanowił się, że nie podda tak łatwo. - Podczas którejś wizyty w magistracie urzędnik powiedział mi, że zapewnienie oświetlenia jest obowiązkiem władz i nie muszę się o to starać w budżecie obywatelskim. No to zacząłem słać pisma - uśmiecha się pan Kazimierz.
W 2014 roku dwa razy odpisano mu, że oświetlenia nie będzie, bo trzeba czekać na węzeł komunikacyjny. W 2015 roku wiceprezydent Adam Poliński - nie chcąc powtarzać tej samej odpowiedzi - stwierdził, że nadal podtrzymuje swoje dwa razy przedstawione stanowisko.
- Wtedy poszedłem do radnych. Rozmawiałem z szefem komisji zagospodarowania przestrzennego Konradem Zielenieckim i przewodniczącym rady miasta Mariuszem Gromko. W mojej sprawie została nawet napisana interpelacja. Wszystko na nic - rozkłada ręce nasz Czytelnik.
Anna Kowalska z biura komunikacji społecznej mówi, że stawianie latarni przy Sosnowej nie ma obecnie sensu. - Oświetlenie trzeba byłoby za jakiś czas demontować i przebudowywać - tłumaczy.
Ulica Sosnowa nie będzie co prawda częścią węzła komunikacyjnego, ale planowane są tu wloty, zarówno od strony ul. Łomżyńskiej, jak i od ulicy, która ma dopiero w tym rejonie powstać. Sosnowa będzie właśnie tą nową drogą przecięta.
- Tylko kiedy to wszystko powstanie? Za 50 lat? - pyta Kazimierz Ługowski.
Anna Kowalska uspokaja, że budowa węzła planowana jest na lata 2017-20. - W tym czasie będzie też realizowana ul. Sosnowa - mówi.
Naszego Czytelnik taka odpowiedź nie satysfakcjonuje. - Pójdę do wojewody. Tam jeszcze nie byłem - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?