Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Młynowa. Staną tu wysokie bloki

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 74 25
Dziś jest tu dziki parking i chaszcze
Dziś jest tu dziki parking i chaszcze Andrzej Zgiet
Miejscy urbaniści mają propozycję. Chcą, by w okolicach ul. Młynowej i Kijowskiej powstały budynki, które sięgałyby ponad 20 metrów. Ich zapędy ostudziła Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna. W planach jest też wprowadzenie nowego ładu w okolicach ul. Wyszyńskiego.

Kiedy w zeszłym roku urbaniści zmienili plan miejscowy, by wpisać do niego ochronę zabytkowej zabudowy ul. Młynowej (chodzi o budynki o adresach: Młynowa 2, 4, 18, 20, 20a, 28, 30 i 32 oraz Kijowska 2), wydawało się, że na tym się zakończy. Tymczasem miejscy urbaniści jeszcze raz zajęli się tą częścią miasta. Zaproponowali aż dwa plany miejscowe, które mają zastąpić te obowiązujące dzisiaj.

Plany stykają się ulicą Kijowską. Pierwszy dotyczy okolic ul. Młynowej w stronę ul. Marjańskiego, a drugi ul. Młynowej w stronę Wyszyńskiego. Wtym pierwszym przypadku urbaniści zaproponowali, by od ulicy Młynowej w sąsiedztwie Rynku Siennego mogły powstać budynki do 12 metrów wysokości.

Piotr Firsowicz, dyrektor departamentu urbanistyki w magistracie mówi, że to nie jest wysoko.

- Trzeba zwrócić uwagę, że 11,5 metra ma kamienica przy ul. Młynowej 2, która stoi tuż przy rondzie i otwiera uliczną pierzeję - podkreśla dyrektor.

Jeszcze wyżej miałoby być na odcinku bliżej opery. Tam obiekty sięgałyby 21 metrów.

- Poziom ulicy Młynowej jest bowiem o cztery metry niższy niż - zlokalizowany na jej zapleczu - Park Centralny. Poza tym, oba rodzaje zabudowy byłyby przedzielone ciągiem pieszym, który stanowiłby przedłużenie ul. Marjańskiego w stronę Odeskiej - tłumaczy Piotr Firsowicz.

Takie argumenty nie przekonały jednak - działającej przy prezydencie - Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Jej członkowie stwierdzili, że należy obniżyć proponowane 21 metrów do 12, a 12 do 9.

Specjaliści nie zgodzili się też, by w okolicach skrzyżowania ul. Wyszyńskiego i Kaczorowskiego stanęły punktowce podobne do "maczugi", która wznosi się przy ul. Żelaznej. Według MKUA, takie wysokościowe "akcenty" nie są w tym miejscu potrzebne.

- Wszystkie te uwagi będą jeszcze przez nas dokładnie analizowane. Na ostateczny kształt projektów obu planów miejscowych trzeba jeszcze poczekać - twierdzi Piotr Firsowicz.

Opinia MKUA nie jest dla miejskich urbanistów wiążąca. Do tej pory nie zdarzyło się jednak, by prezydent wprowadził jakieś rozwiązanie wbrew stanowisku specjalistów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny