Sąd nakazał eksmitować ją z komunalnego mieszkania przy ul. Barszczańskiej 1. Jednocześnie przyznano jej prawo do lokalu socjalnego. Gmina wskazała jej zatem mieszkanie w nowym budynku przy ul. Klepackiej 16.
- Prace wykończeniowe przypadły na okres późnej jesieni i zimy - mówi Urszula Boublej z biura komunikacji społecznej w magistracie.
Joanna Kulowska oglądała nowe mieszkanie miesiąc po tym, jak zostały w nim odkręcone grzejniki.
- Niskie temperatury zewnętrzne, namarznięte mury i włączone ogrzewanie mogły spowodować wrażenie, że jest zawilgocenie. W rzeczywistości po zasiedleniu lokalu oraz jego odpowiednim ogrzewaniu i wietrzeniu wilgoci nie będzie - tłumaczy Urszula Boublej.
Joanna Kulowska mimo wszystko nie chce jednak iść do nowego mieszkania.
- Nie ma tam kuchenki gazowej lecz elektryczna. A prąd jest droższy od gazu. Mam na wychowaniu piątkę dzieci - tłumaczy kobieta.
Urszula Boublej przyznaje, że projekt architektoniczny nie zakładał instalacji gazowej, podkreśla jednak, że lokatorka i tak będzie płaciła mniej niż dotychczas. - Stawka czynszu przy ulicy Barszczańskiej 1 wynosiła 8,64 zł za metr kwadratowy, natomiast przy Klepackiej 16 - 1,38 zł - podkreśla Urszula Boublej.
I dodaje, że zmniejszenie czynszu pozwoli kobiecie na szybszą spłatę zaległych zobowiązań.
Jeśli Joanna Kulowska mimo wszystko chciałaby zostać w poprzednim miejscu musiałaby uregulować wszystkie zaległości. A na to nie ma pieniędzy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?