Uczestnik znanego show Polsatu, zginął na drodze S5 Wrocław - Poznań. Samochód został zmiażdżony! Prawdziwy koszmar!

W koszmarnym wypadku na drodze ekspresowej S5 Wrocław - Poznań, zginął Piotr Zabawski, 40-latek znany z polsatowskiego "Ninja Warrior Polska". Z auta, którym jechał gwiazdor Polsatu, niewiele zostało, po tym jak dostało się ono między dwa samochody ciężarowe.

Auta zderzały się jeden po drugim, Piotr Zabawski prowadzący dostawczego Renaulta, był przedostatnim uczestniczącym w tym karambolu. Za nim znajdował się jeszcze tir prowadzony przez kierowcę z powiatu rawickiego. To on nie zdążył wyhamować i z potężnym impetem wjechał w busa marki Ranault, który wbił się jeszcze w poprzedzający go samochód ciężarowy. Najcięższe obrażenia odniósł Piotr Zabawski oraz kierowca ostatniego samochodu. Gwiazdor Ninja Warrior Polska, z bardzo ciężkimi obrażeniami, został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala. Zmarł kilka godzin po wypadku.

Policja - wstępnie - jako winnego całego karambolu wskazała rannego kierowcę ostatniego tira. Rodzina Piotra Zabawskiego potwierdziła śmierć 40-latka, przyznając w rozmowie z "Faktem", że jego auto zostało kompletnie zmiażdżone.

- Zginął w wypadku samochodowym. Tir wjechał w niego, a on uderzył w samochód ciężarowy, który stał przed nim. Auto Piotra zostało zmiażdżone — powiedziała dziennikowi "Fakt" osoba z rodziny mężczyzny.

Miłośnicy polsatowskiego "Ninja Warrior Polska" zapamiętają Piotra Zabawskiego jako świetnie przygotowanego zawodnika, stolarza z Warszawy. Jak wielu uczestników tego programu, mierzył się on z wymagającym torem przeszkód, wykazując się wielką ambicją i przygotowaniem.

O śmierci Piotra Zabawskiego informuje także Biegun Ninja Team: - Dziękujemy Ci Piotrze za to, że byłeś z nami - w naszych sercach pozostaniesz na zawsze - piszą na swoim profilu na portalu Facebook.

Już wiadomo, że pogrzeb Piotra Zabawskiego odbędzie się 17 października (w najbliższy wtorek) o godz. 14, na warszawskich Powązkach.