Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko 6 cudzoziemców zdecydowało się przekroczyć nielegalnie polską granicę. Więcej atakowało polskich mundurowych

Agnieszka Siewiereniuk
Agnieszka Siewiereniuk
Twitter.com/ Straż Graniczna
Być może mroźna aura, a być może duża liczba żołnierzy i funkcjonariuszy na granicy polsko – białoruskiej sprawiła, że nie doszło do żadnego dużego ataku na polską granicę w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Dlatego można powiedzieć, że okres świąteczny na granicy upłynął spokojnie. Ostatniej doby podjętych było zaledwie 6 prób jej nielegalnego przekroczenia. Jednak w okolicach Mielnika polscy mundurowi zostali obrzucani kamieniami.

Jako spokojne – określił świąteczne dni na granicy polsko – białoruskiej Błażej Poboży, wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia wieczorem podsumował dotychczasowe działania polskich służb, jak też i interwencji, które musiały podejmować. Najważniejsze, że nie spełnił się czarny scenariusz przewidywany na okres świąteczny, czyli nie doszło do żadnego dużego ataku, na wypadek którego na służbie, na granicy, musiały pozostać tysiące polskich żołnierzy i funkcjonariuszy.

Święta minęły względnie spokojnie. Ostatnie tygodnie przyzwyczaiły nas do tego, że codziennie mieliśmy do czynienia z siłowymi próbami przedarcia. Liczba tych prób się zmniejsza, a także liczba uczestników. W święta było wyjątkowo spokojnie

– mówił w niedzielny wieczór na antenie TVP Info Błażej Poboży, wiceszef resortu Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Wtedy jeszcze nie były znane zdarzenia z drugiego dnia świąt. Bo te spłynęły dopiero dziś rano. I okazało się, że nielegalnych prób przekroczenia granicy było niewiele, ale za to doszło do kolejnego siłowego ataku. Tym razem na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Mielniku, cudzoziemcy w liczbie 36 osób, zaatakowali polskich żołnierzy i funkcjonariuszy według znanego już polskim służbom scenariusza. I tak jak w przypadku tego rodzaju zdarzeń, wszystko odbywało się pod kierownictwem białoruskich służb.

Wczoraj tj. 26.12 granicę Polski i Białorusi próbowało nielegalnie przekroczyć 6 osób. Dziś po północy, na odcinku ochranianym przez #PSGMielnik, grupa 36 cudzoziemców siłowo forsowała granicę. W stronę polskich patroli były rzucane kamienie. Nikt nie odniósł obrażeń. #NaStraży” – przekazała w komunikacie Straż Graniczna.

Z informacji, jakie posiadają polskie służby, na Białorusi wciąż może się znajdować około 3-4 tys. migrantów. To cudzoziemcy, którzy mogą w dalszym ciągu usiłować przedostać się nielegalnie do naszego kraju i następnie dalej na zachód Europy. Z tego względu zamknięte jest przejście graniczne w Kuźnicy, ponieważ nieopodal w magazynach, Białorusini zorganizowali centrum dla migrantów. Jednak dokładna liczba cudzoziemców tam przebywających nie jest znana.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny