Tur Bielsk Podlaski - ŁKS Łomża 0:0. Każdy punkt jest na wagę złota

Tur bezbramkowo zremisował z ŁKS-em, a Orła rozbił aż 4:0. Po tych meczach zajmuje dwunaste miejsce w lidze (piąte od końca), z dorobkiem takiej samej liczby punktów, co wyprzedzające go: ŁKS i Dąb Dąbrowa Białostocka. Niestety, nasz zespół ma gorszy bilans meczów bezpośrednich z każdym z tych zespołów, co nie musi, ale może być ważne dla kształtu końcowej tabeli. Do końca rozgrywek pozostaje jeszcze jedna kolejka. W sobotę Tur zagra w Ełku z trzecim w klasyfikacji Płomieniem, gdzie o punkty będzie bardzo trudno. Ale walczyć trzeba, bo Dąb zagra u siebie z Olimpią Zambrów, która już zapewniła sobie pierwsze miejsce, a ŁKS w Ostródzie z Sokołem, który nie walczy już o nic. Bielszczan wyprzedzić może też Huragan Morąg, który ma tylko punkt straty, a jedzie do teoretycznie zdegradowanej już Warmii Grajewo.

Teoretycznie, bo tego, ile zespołów spadnie, nie wie nikt. Nominalnie powinny być to trzy najsłabsze drużyny, które po awansie lidera do II ligi robią miejsce czterem beniaminkom IV ligi. Tu się jednak zaczynają schody. Z II ligi spada Concordia Elbląg, ale nie wiadomo, czy w przyszłym sezonie nie zajmie w III lidze miejsca Olimpii 2004 Elbląg, która mogłaby się połączyć z pierwszą Olimpią grającą w II lidze. Nie wiadomo, czy z awansu skorzysta Olimpia Zambrów, która dwa lata temu też wygrała III ligę, ale zrezygnowała. A jeśli zrobi tak i tym razem, to czy ktoś ją zastąpi? Na dodatek PZPN nie wyklucza, że w III lidze będzie musiał zrobić miejsce dla rezerw Jagiellonii Białystok, które zapewne powstaną po zlikwidowaniu rozgrywek Młodej Ekstraklasy.

- Spadkiem zagrożonych może być więc nawet sześć końcowych zespołów obecnej III ligi - przyznawali działacze PZPN, który w niedzielę obecni byli w Bielsku.

Ale PZPN może wszystko - nawet powiększyć ligę i uratować zagrożonych przed spadkiem.

Tur - ŁKS Łomża 0:0

Żółte kartki: M. Jakubowski (Tur); Kacprzyk (ŁKS).
Sędziował Wojciech Pawilcz (Białystok). Widzów 250.
Tur: Kulgawczuk - K. Kulikowski, Naliwajko, Marcinkiewicz, Gudewicz - Kesler, M. Jakubowski (79' Car), Łochnicki, Karwacki (79' Kozłowski) - Murawski, Radosław Żero (66' Daniłowski).

Tur - Orzeł Kolno 4:0 (2:0)

Bramki: 25' Barański (sam), 29' Żero, 67' Karawcki, 74' Murawski.
Czerwona kartka - 59' Broniszewski (Orzeł, 2. żółta). Żółte kartki: Pisiak, Grala, Zygmunt, Broniszewski (Orzeł).
Sędziował Radosław Jemielity (Łomża). Widzów 280.
Tur: Kulgawczuk - K. Kulikowski, Naliwajko (57' Car), Marcinkiewicz, Gudewicz - Kesler (86' Witoszko), M. Jakubowski, Łochnicki, Karwacki - Murawski (79' Pieczywek), Radosław Żero (69' Daniłowski).