Radni byli zgodni - prezydentowi "trzynastka" się należy. I na poniedziałkowej sesji bez dyskusji przyznali mu dodatkową pensję.
- Nie widzę przeciwwskazań - mówił jeszcze przed głosowaniem Janusz Kochan, szef klubu SLD. - To jest nagroda za to, co prezydent robił w ubiegłym roku. A widać gołym okiem, że w mieście jest wiele nowych inwestycji.
Polityczni oponenci nie byli jednak aż tak skłonni do nagradzania prezydenta.
- W tej sprawie wstrzymamy się od głosu - stwierdził krótko Rafał Rudnicki, szef klubu PiS. Nie chciał jednak zdradzić, dlaczego podjął taką decyzję.
Urzędnicy też z dodatkową pensją
A ponieważ trzynasta pensja wypłacana jest w marcu także innym osobom pracującym w tzw. budżetówce, więc dostaną ją też pozostali pracownicy magistratu. Wysokość trzynastki to równowartość 8,5 procent rocznego wynagrodzenia, czyli w praktyce około jednej miesięcznej pensji.
- To są prawa pracownicze - mówi prezydent Truskolaski. - Myślę, że to tak utrwalone w naszej świadomości pensje, że nawet nie rozważałem tego, że można by ich pozbawić.
Wymieniają, bo zagrażają
Urząd miejski miał też zdecydować, od kogo w tym roku kupi samochody. Magistrat dostał oferty od dilera Skody i Mercedesa.
Ale decyzji w tej sprawie nie było. Dlaczego? - Przetarg został unieważniony z przyczyn technicznych - poinformowała Urszula Sienkiewicz, rzecznik urzędu miejskiego. - Oferty, które wpłynęły, nie uwzględniały cen używanych samochodów, które urząd miejski miał oddać w rozliczeniu.
To wcale nie znaczy, że magistrat zrezygnuje z kupienia nowych aut. Wkrótce ogłosi nowy przetarg w tej sprawie. Kiedy dokładnie? Jeszcze nie wiadomo.
W sumie na nowe samochody urząd wyda w tym roku 350 tysięcy złotych.
Prezydent: To tylko wymiana
- To tak naprawdę nie jest kupowanie samochodów, tylko wymiana taboru. Bo za dwa nowe oddajemy cztery stare - tłumaczy prezydent Tadeusz Truskolaski. - Te, które oddajemy, są wyeksploatowane, średnio mają po około dziesięć lat. Mogłyby nawet stanowić zagrożenie dla użytkowników dróg.
Prezydent dodaje, że magistrat wymienia sukcesywnie po dwa samochody rocznie.