Tomasz Samojlik stworzył komiks o żubrach z Puszczy Białowieskiej

Sylwetka

Sylwetka

Dr Tomasz Samojlik, na co dzień pracownik Zakładu Badań Ssaków PAN w Białowieży, ma na swoim koncie wiele publikacji naukowych i popularnych. Jest autorem książki dla dzieci "Żubr Pompik. Tropy na śniegu i inne opowieści". Niedawno na rynku pojawił się komiks jego autorstwa "Ostatni żubr", przedstawiający zagładę tego gatunku w Puszczy Białowieskiej. Wydane zostały także dwie części serii Żubr Pompik: "Zapach wiosny i inne historie" oraz "Letni zmierzch i inne opowieści".

Kurier Hajnowski: Czy mógłbyś w kilku słowach opowiedzieć, o czym jest komiks?
Tomasz Samojlik: Komiks ten przedstawia fikcyjną historię małego żuberka, który przetrwał zagładę gatunku w Puszczy Białowieskiej w 1919 roku. Choć sam żuberek jest wymyślony, resztę historii starałem się oprzeć na faktach. mamy więc wizytę profesora Władysława Szafera w Puszczy w kwietniu 1919 roku. Autentyczne są jego słowa, które wygłasza po znalezieniu martwej żubrzycy. Akcja dzieje się na tle pałacu carskiego w Białowieży i historycznych widoków wsi i okolic. Całość opatrzona jest przypisami, które dokładniej tłumaczą elementy rzeczywiste w komiksie i sugerują lektury uzupełniające dla bardziej dociekliwych czytelników.

W kręgu zainteresowań nastolatków książki raczej nie występują. Dlaczego właśnie do tej grupy wiekowej skierowany jest komiks?

- Takim katalizatorem było moje spotkanie z młodzieżą z hajnowskich szkół. Przedstawiłem im najciekawszy temat, jaki jest możliwy, czyli wykopaliska archeologiczne. Goci, znaleziska, miecze, czaszki na zdjęciach. Byłem przekonany, że to im się spodoba. Niestety, odzew był inny, wręcz negatywny. Początkowo mocno mnie to zirytowało. I gdy już uświadomiłem sobie, że jest pewna grupa wiekowa, którą nic nie interesuje, postanowiłem coś z tym zrobić. Wiedząc, że komiks jest najbliższy młodym czytelnikom, pomyślałem o przestawieniu historii właśnie w tej formie.

Kilka tygodni temu wyszły też kolejne dwie części przygód żubra Pompika. Czas na odpoczynek czy też tworzysz już coś nowego?

- Tak, mam w planie napisanie czwartej części opowieści o Pompiku. I na tym zapewne historia się zakończy, a zacznie nowa historia wilka Ambarsa. To będzie leśna opowieść kryminalna o wilku, który urodził się bez węchu i musi nadrabiać innymi zmysłami. Mam nadzieje, że dość szybko uda mi się znaleźć wydawcę.