Tomasz Hajto ma licencję UEFA A, a Dariusz Dźwigała - UEFA PRO

- To był dla mnie szalony miesiąc i cieszę się, że mam go za sobą. Często musiałem wstawać o 4.30 by uczyć się i pisać pracę dyplomową - komentuje Hajto.

Trener żółto-czerwonych musiał zrobić sporo. Oprócz prowadzenia zajęć z Jagą, zaliczył zaległy egzamin pisemny, potem napisał i obronił pracę dyplomową na kursie UEFA A, a w piątek stanął przed Komisją Kształcenia i Licencjonowania Trenerów przy Polskim Związku Piłki Nożnej, której przewodniczy znany w przeszłości z pracy w Białymstoku Wojciech Łazarek.

To też był egzamin

Wcześniej członkowie tego gremium zapowiadali, że Hajto nie może liczyć na taryfę ulgową.

- To nie była rozmowa z komisją, a kolejny egzamin, tym razem na przyjecie na kurs UEFA PRO - informuje Hajto. - Było mi to potrzebne do uzyskania licencji PZPN PRO, która uprawnia mnie do prowadzenie klubu z ekstraklasy - dodaje.
Obaj szkoleniowcy żółto-czerwonych mogą się już zatem skupić tylko na pracy z zespołem i ostatnim etapie przygotowań do rozpoczęcia wiosennej części rozgrywek ekstraklasy.

Po powrocie ze zgrupowania w Turcji piłkarze mieli kilka dni wolnego, ale już w sobotę trenować będą dwukrotnie - rano w hali, a potem na boisku.
W poniedziałek czeka ich ostatnia tej zimy gra kontrolna - z trzecioligową Olimpią Zambrów (stadion MOSP, godz. 13).

Obrońca za obrońcę

Tymczasem w klubie trwa dopinanie ostatnich transferów do i z Jagiellonii. Piłkarzem białostockiego klubu przestał być obrońca Grzegorz Bartczak.

- Rozwiązaliśmy z nim umowę za porozumieniem stron - informuje rzeczniczka Jagi Agnieszka Syczewska.

Wkrótce przeprowadzone zostaną rozmowy na temat odejścia z napastnikiem Bartłomiejem Grzelakiem. Do Białegostoku nie wróci także Przemysław Trytko. Po zdjęciu z Polonii Bytom zakazu transferowego napastnik, ostatnio trenujący z zespołem Jagiellonii z Młodej Ekstraklasy, prawdopodobnie przeniesie się do pierwszoligowca, z którym zwiąże się też inny eksbiałostoczanin - Hermes.
W naszym mieście pojawił się już za to Luka Gusic. Chorwat pozałatwiał w kraju wszelkie formalności i podpisał 3,5-letni kontrakt z Jagiellonią. Środkowy obrońca z Bałkanów wyróżniał się podczas zgrupowania w Turcji i Hajto uważa, że jest w stanie powalczyć o miejsce w podstawowym składzie.