To będzie zabawny i wyjątkowo kobiecy wieczór. Wystąpią dla nas znane i lubiane stand uperki. Warto się wybrać i trochę pośmiać

Ewka Błachnio to Aktorka i stand-uperka. Zaczynała w Kabarecie Limo i od tamtego czasu związana jest z licznymi projektami estradowymi, teatralnymi i telewizyjnymi (ostatnio m.in. Fakty Autentyczne, Kabaret na Żywo). Obecnie jest w trasie ostatecznej programu "Apokalipsy nie będzie!". Można by było mówić o tym długo. Niech Wam jednak wystarczy jedynie to, że to będzie naprawdę bardzo fajny wieczór, o którym Janek z Płońska napisał... "naprawdę bardzo fajny!", a Krystyna z Mławy nie napisała nic, bo nie była, ale ponoć do tej pory żałuje - nie bądźcie więc jak Krystyna i przyjdźcie do Gwintu.

Warto tym bardziej, że będzie można zobaczyć na żywo w akcji Paulinę Potocką, którą niektórzy nazywają Andrzejem Poniedzielskim w spódnicy. Białostoczanka wystąpi w nowym programie "Ja to mam szczęście". Opowie o swoich najnowszych przygodach związanych z zaręczynami i planowaniem ślubu. Zaskoczy swoją nową energią życiową i historiami o ludziach, których spotkała na basenie i w czasie podróży po Polsce. Wyjaśni jak wielkie znaczenie ma tęsknota za Elżbietą II i polska inflacja dla klientów Biedronki. Paulina Potocka od kilku lat z powodzeniem prezentuje swoje poczucie humoru na scenach w całym kraju. Za swój klimatyczny rodzaj humoru została wielokrotnie wyróżniona na licznych festiwalach komediowych. Słynie z wyrafinowanych żartów i nieszablonowego podejścia do stand-upu. Prezentuje styl pełen absurdów i abstrakcji, bez pośpiechu.