Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze zaginięcie eksperta

Aneta Boruch
W Białymstoku od opinii Openchowskiego zależy, czy Krywlany staną się lotniskiem regionalnym. I wszystkie decyzje dotyczące Krywlan czekały właśnie na te ekspertyzy.
W Białymstoku od opinii Openchowskiego zależy, czy Krywlany staną się lotniskiem regionalnym. I wszystkie decyzje dotyczące Krywlan czekały właśnie na te ekspertyzy. Fot. Bogusław F. Skok
Nieszczęście mogło spotkać autora opinii na temat lotniska regionalnego w Białymstoku. I to dzień przed jej oddaniem.

Ta wiadomość zelektryzowała wczoraj tych, którzy z niecierpliwością czekają na decyzję, gdzie powstanie regionalne lotnisko.

- Nieszczęście, główny projektant, który zajmował się sprawą, zaginął w tajemniczych okolicznościach - powiedział Dariusz Piontkowski, marszałek województwa podlaskiego.

Ze spotkania na spotkanie

Chodzi o Jana Openchowskiego, projektanta z warszawskiej pracowni architektonicznej CAD, która na zlecenie urzędu marszałkowskiego sprawdza wpływ budowy powiększonego lotniska na środowisko i ocenia poziom hałasu. Inżynier Openchowski zajmował się projektowaniem lotnisk od 20 lat. Już wcześniej przygotowywał opracowania dla Krywlan w mniejszej wersji.

Jak zaginął? Była środa, 29 sierpnia. Openchowski po spotkaniu na temat lotniska w Rzeszowie, bo tam też miał zlecenie, wyjechał do Łodzi. I na to spotkanie - też w sprawie miejscowego portu lotniczego - nie dotarł. Do dziś nie wiadomo, co się z nim stało. Rodzina zgłosiła zaginięcie policji.

W Białymstoku od opinii Openchowskiego zależy, czy Krywlany staną się lotniskiem regionalnym. I wszystkie decyzje dotyczące Krywlan czekały właśnie na te ekspertyzy.

- Bez nich nie było sensu zlecać opracowania projektu lotniska - mówi Marcin Szczudło, asystent prasowy marszałka województwa. - Lepiej wydać 50 tysięcy złotych na ekspertyzę, niż wydawać 1,5-2 milionów na projekt w ciemno.

Co dalej? - Trwają próby dostania się do komputera Jana Openchowskiego, złamania zabezpieczenia i sprawdzenia, co znajduje się na twardym dysku - wyjaśnia Szczudło.

W firmie CAD nie udało się nam wczoraj z nikim porozmawiać. A urząd marszałkowski nie potrafił podać nam konkretnego terminu, w jakim ekspertyzy miały zostać przygotowane. Urzędnicy nie znali też szczegółów umowy z CAD - czy za ewentualne niedotrzymanie terminów firma projektowa poniesie karę.

Co teraz zrobić?

Pomimo współczucia, osoby zainteresowane Krywlanami nie kryją zaskoczenia.

- To tragedia, współczuję rodzinie, ale zarazem jestem zdziwiony - mówi zaangażowany w sprawę Zbigniew Nikitorowicz, miejski radny PO. - Umowa, jak sądzę, nie była podpisana z indywidualną osobą, tylko z firmą, która powinna ją w jakiś sposób sfinalizować.

Nikitorowicz jest szefem miejskiej komisji zagospodarowania przestrzennego. Podczas jej ostatniego spotkania radni skierowali wniosek do prezydenta, aby miasto przygotowało własne, niezależne od marszałka, ekspertyzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny