Najnowsze artykuły

Ogromna wyprzedaż akcji w Brazylii
Sentyment do bezpiecznego schronienia na rynkach jest obecnie wyraźny. Inwestorzy z całego świata wytężają wzrok na swoje portfele indywidualne, ponieważ obawiają się politycznego chaosu. Fajerwerki pojawiły się wczorajszego ranka w Brazylii. Państwo, którym wstrząsają polityczne skandale, uderzyło wczoraj w rynki w wielkim stylu. Notowania indeksu Ibovespa spadły o 10% na otwarciu a brazylijski real spadł o 8,5% w stosunku do dolara amerykańskiego.

Akcje Twittera spadły po zawieszeniu konta Donalda Trumpa. Czy platforma znajdzie nową atrakcję?
O prawie 10 procent spadły akcje Twittera po zawieszeniu na stałe konta Donalda Trumpa. Bo prezydent był gwiazdą serwisu. Czy Twitter znajdzie szybko nową atrakcję?

Ekspert: Złoty w średnim i długim terminie powinien wrócić do poziomów bardziej zgodnych z silnymi fundamentami gospodarki
Polski złoty w 2020 roku znalazł się na dość wyboistej drodze. W krótkim terminie waluta prawdopodobnie pozostanie relatywnie blisko obecnych poziomów. 2021 rok powinien jednak przynieść wyraźną aprecjację złotego.

Giełda samochodowa w Białymstoku - 11.10.2020. Można było znaleźć kilka ciekawych ofert (zdjęcia)
W niedzielę (11 października) na giełdzie samochodowej przy ul. Andersa nie było zbyt wiele aut do oglądania. Można jednak było znaleźć kilka ciekawych ofert. Na przykład 12-letnią Toyotę RAV4 za 26,9 tys. zł czy Mercedesa B-Klasę B180 z 2013 roku za 28 tys. zł. Z przebiegiem tylko 126,5 tys. km. Sprzedawcy oferowali też części do aut. Nawet silniki i... kierownicę.

Giełda przy Andersa. Podlaskie Centrum Rolno-Towarowe. Sezon paprykowy. A ogórków gruntowych już coraz mniej i już nie będą tańsze (zdjęcia)
Na giełdzie przy Andersa tłumy. Największym zainteresowaniem w Podlaskim Centrum Rolno-Towarowym cieszą się oczywiście warzywa i owoce. Paprykę można kupić za 5-6 zł. Potaniały trochę jabłka i buraki. A ogórki gruntowe po 4,5 zł. Tańsze już nie będą.

Euro pomimo kryzysu radzi sobie coraz lepiej. "Władzom europejskich państw udało się ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa"
W związku z ogólną poprawą sentymentu rynkowego, różnicą w koronawirusowych statystykach pomiędzy USA i Europą i akceptacją pakietu stymulacyjnego Unii Europejskiej, euro rośnie w siłę. W parze z dolarem amerykańskim znalazło się ostatnio najwyżej od maja 2018 roku i sądzimy, że jeszcze się umocni.

Lipiec najgorszym miesiącem dla dolara od dekady. "Słabość dolara spowodowana jest wysoką liczbą nowych zakażeń koronawirusem w USA"
Ubiegły tydzień przyniósł kontynuację agresywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego. Indeks USD doświadczył największego spadku od dziesięciu lat. Teraz kluczowe dla sytuacji dolara będą decyzje w sprawie kolejnego pakietu pomocowego dla gospodarki, a także najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy.

Prezes GPW: Patrząc na kursy akcji większości spółek, to najgorsze mamy za sobą
- Od rozpoczęcia kryzysu covidowego mamy rekordowe obroty na giełdzie- tłumaczy w rozmowie z AIP prezes GPW. Na początku były to rekordowe spadki. Natomiast teraz, jak tłumaczy, odnotowujemy stopniowe odbicie.

Polska gospodarka wraca na właściwe tory. "Nie oczekujemy, żeby ostatnia decyzja RPP miała doprowadzić do trwałego osłabienia złotego"
Kolejne państwa zaczynają łagodzić restrykcje związane z pandemią. Poprawa sytuacji w tym kontekście zaczyna być widoczna w danych – to dobry sygnał dla rynków. W związku z oczekiwanym przez nas wdrożeniem działań pomocowych przez Komisję Europejską i EBC, spodziewamy się dalszego umacniania się euro w relacji do dolara amerykańskiego.

Złoty coraz silniejszy, w parze z euro jest najdroższy od marca. "Złotemu w umocnieniu nie przeszkodziły słabe dane z kraju"
Rynkowy sentyment staje się coraz lepszy. Zaczynają zyskiwać na tym również waluty uznawane za ryzykowne, w tym polski złoty. Druga część tygodnia przyniesie kolejne nowe informacje. W czwartek z USA napłyną dalsze dane o bezrobotnych, odbędzie się też kolejne posiedzenie RPP. W piątek poznamy nowe dane o inflacji w strefie euro, które rzucą więcej światła na kondycję tamtejszej gospodarki.

Giełdy już dyskontują rychły koniec problemu koronawirusa. Inwestorzy liczą, że szczepionka będzie szybko i całkowicie rozmrozi gospodarkę
Tydzień pełen optymizmu. W Polsce kto mógł poszedł do fryzjera lub do knajpki, a na światowych rynkach euforia. Głównie z powodu wiary, że szczepionka na koronawirusa jest już właściwie wynaleziona i tylko kwestią czasu jest, by świat znó stanął na nogach. Ale to nie jedyny powód do optymizmu - przynajmniej zdaniem inwestorów finansowych.

Prawdziwe gospodarcze skutki pandemii są dopiero przed nami. "Trzeba zachować chłodną głowę i pozostać ostrożnym"
Koniec marca i pierwsza połowa kwietnia upłynęły pod znakiem silnego odreagowania po panicznej wyprzedaży w połowie ubiegłego miesiąca. Jednak, jeśli wcześniejsze spadki dyskontowały gwałtowne hamowanie gospodarki, to wzrosty, które po nich nastąpiły, nie mają w mojej ocenie twardych fundamentów.

Miniony tydzień przyniósł wyraźne umocnienie amerykańskiej waluty, ale i rosyjskiego rubla
Wysiłki Rezerwy Federalnej, która zalała rynki płynnością chcąc zaspokoić światowe zapotrzebowanie na dolara amerykańskiego do tej pory były udane jedynie częściowo. O ile skala napięć na rynku pożyczek międzybankowych zmalała do mniej niepokojących rozmiarów, to jednak działania Fed nie powstrzymały dalszej aprecjacji amerykańskiej waluty. Status waluty bezpiecznej pomógł sprawić, że dolar w zeszłym tygodniu był najlepiej radzącą sobie główną walutą umacniając się w relacji do wszystkich popularnych walut – za wyjątkiem rosyjskiego rubla. Ten ostatni doświadczył aprecjacji w związku z silnym odbiciem cen ropy naftowej z poziomów najniższych od dekad, co miało związek z doniesieniami, że producenci ropy naftowej mogą być bliscy porozumienia dotyczącego redukcji skali wydobycia surowca.

Koronawirus, czyli inwestowanie w czasach pandemii. Globalne rynki akcji spadły już od szczytów w tym roku ponad 30 proc. Jak inwestować?
Obecna sytuacja rynkowa jest w pewien sposób wyjątkowa. Globalne rynki akcji spadły już od szczytów w tym roku ponad 30 proc. i ustanowiły rekord w tempie spadków. Tak szybko i o tak duże wartości rynki jeszcze nie spadały. Przynajmniej na przestrzeni ostatnich 120 lat. Jakkolwiek do skali największych spadków dużo jeszcze brakuje. Nawet tych z 2008–2009 r. czy bessy 2000–2002- tłumaczy w rozmowie z AIP Jarosław Przybył.

Inwestorzy uciekają od ryzyka. Inwestują w dolara amerykańskiego
Drastyczne środki podjęte przez państwa, mające ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, w ostatnich dniach siały spustoszenie na światowych rynkach finansowych. Reakcją inwestorów była ucieczka od ryzyka i skupowanie bezpiecznego (zdaniem inwestorów) dolara amerykańskiego. Każda główna waluta doświadczyła istotnej wyprzedaży w relacji do dolara.

Koronawirus zabrał najbogatszym Polakom już 8 mld zł. Najwięcej stracił Zygmunt Solorz, ucierpiał CD Projekt, a kto wyszedł obronną ręką?
Koronawirus SARS-CoV-2 i związana z nim choroba COVID-19 wstrząsnęły światową gospodarką. Na giełdach nastąpiło tąpniecie, które odbiło się także na polskich przedsiębiorcach. Szacuje się, że najbogatsi Polacy stracili już 8 miliardów złotych przez pandemię koronawirusa. Najwięcej, według Forbesa, stracił Zygmunt Solorz-Żak. Krzysztof Oleksowicz zanotował największy spadek na giełdzie. Mocno ucierpiały również akcje założycieli CD projektu. Pandemia SARS-CoV-2 nie wpłynęła na sytuację giełdową spółki Ten Square Games, działającej w branży gier. Notowania młodego gracza na warszawskiej giełdzie po jej wtorkowej sesji nie tylko nie spadły, ale nawet wzrosły o 54 miliardy złotych.

60 Sekund Biznesu: Akcje spółek giełdowych tanie jak nigdy. Czy to dobry czas by z myślą o zyskach już teraz w nie zainwestować?
- Niewątpliwie wyceny spółek na GPW bardzo mocno spadły. Jeśli popatrzymy na tradycyjne wskaźniki, to są one na skrajnie niskich poziomach. Sam WIG 20 jest już niewiele powyżej dołka z 2009 roku- tłumaczy w rozmowie z AIP dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Obawy dotyczące pandemii wywołały eksplozję zmienności na rynku walutowym
Pogarszająca się sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa istotnie zachwiała rynkami finansowymi w ubiegłym tygodniu. Na rynku walutowym dawno nie było widać takich wahań.
![Koronawirus a rynki [13.03.2020 r.] Już jest gorzej niż w czasie kryzysu finansowego w 2008 r. po upadku Lehman Brothers. Co będzie dalej?](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/63/fd/5e6b2576db90f_o_xsmall.jpg)
Koronawirus a rynki [13.03.2020 r.] Już jest gorzej niż w czasie kryzysu finansowego w 2008 r. po upadku Lehman Brothers. Co będzie dalej?
Tydzień na rynkach zaczął się czarnym poniedziałkiem - czy zamknie go także czarny piątek? Na razie można pisać o czarnym czwartku - czwartek 12 marca był jednak z najbardziej dramatycznych w historii giełd. W Stanach Zjednoczonych dopiero po raz trzeci w historii jednego dnia główny indeks spółek Dow Jones odnotował jednodniowy spadek w wysokości 9,99 proc., a na warszawskiej Giełdzie wyprzedaż sięgnęła jeszcze głębiej - najważniejsze indeksy są już poniżej poziomów notowanych po krachu w 2008 r. spowodowanym upadku amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brother.

Koronawirus powoduje chwilowe zakłócenia dla firm. „Chodzi o to, żeby nie doprowadziły one do niepotrzebnych, długofalowych problemów”
- Na pewno cały czas sytuacja wokół wirusa będzie jednym z głównych tematów. Wiadomo już, że w Europie występuje we wszystkich ważniejszych gospodarkach- tłumaczy w rozmowie z AIP dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. - Teraz od tempa wygaszania tego problemu będzie zależało jak długo różnego rodzaju restrykcje będą musiały być nakładane lub te nałożone będą musiały obowiązywać- dodaje.

Rynki reagują na koronawirusa. Panika udziela się wszystkim
Giełdy reagują na rozprzestrzenianie się koronawirusa poza Azję. Widać już z danych chińskich, że koszty różnego rodzaju ograniczeń blokad gospodarczych są bardzo wysokie. Chińska gospodarka w lutym prawie, że stanęła- tłumaczy AIP ekspert.

Odpowiedzialne inwestowanie jest nieopłacalne? Niekoniecznie
Inwestowanie odpowiedzialne społecznie oznacza, że inwestorzy chcą, aby ich przedsięwzięcia oprócz przynoszenia zysków finansowych, przyczyniały się do pozytywnych zmian społecznych. Z czysto finansowego punktu widzenia, podejście odpowiedzialne społecznie z reguły oznacza wzrost kosztów operacyjnych, czyli może negatywnie wpływać na stopę zwrotu. Nie ma jednak wątpliwości, że zaangażowanie przedsiębiorstw w działania nieetyczne lub nieodpowiedzialne społecznie prowadzi do bardzo niekorzystnych skutków, takich jak procesy sądowe czy bojkoty konsumenckie. Inwestorzy, również z powodów finansowych, nie mogą sobie pozwolić na zatruwanie środowiska, dyskryminację pracowników ze względu na płeć albo pochodzenie etniczne, czy na korzystanie z usług podwykonawców wykorzystujących pracę dzieci. Przedsiębiorstwa, szczególnie te największe, są pod dużą presją społeczeństw, a także swoich klientów i akcjonariuszy.
Najpopularniejsze