Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tablice elektroniczne nie działają, biletomatów nie będzie

Wojciech Jakubicz [email protected] tel. 85 748 96 57
W piątek nie działała m. in. tablica elektroniczna na przystanku przy ul. Malmeda
W piątek nie działała m. in. tablica elektroniczna na przystanku przy ul. Malmeda Wojeciech Wojtkielewicz
Elektroniczne tablice, na których pasażerowie mają sprawdzać rozkład jazdy, nadal nie działają. Nie będzie też biletomatów. To przy ich pomocy białostoczanie mieli doładowywać karty miejskie. Zrobią to tylko w punktach, w których dotąd sprzedawano papierowe bilety. Jednak dopiero od połowy lipca.

System elektronicznego rozkładu jazdy, dzięki któremu każdy będzie mógł sprawdzić, za ile rzeczywiście przyjedzie jego autobus, miał działać już kilka tygodni temu. Specjalne tablice elektroniczne ustawione przy 10 największych białostockich przystankach wciąż pokazywały jednak jedynie komunikaty Białostockiej Komunikacji Miejskiej.

Kolejnym terminem, w którym tablice elektroniczne miały rozpocząć działanie był koniec tego tygodnia.

- Tablice już działały. Spółki komunikacyjne powprowadzały informacje na temat wszystkich linii. Niestety, mieliśmy awarię, której skutki postaramy się jak najszybciej usunąć - powiedział Bogusław Prokop, dyrektor Zarządu Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - Trzeba pamiętać, że ten system jest skomplikowany.

Na początku lipca dowiedzieliśmy się, że system karty miejskiej zacznie działać dopiero w połowie tego miesiąca. Wtedy na naszą kartę będzie można załadować bilet dekadowy, miesięczne dopiero na sierpień. Przesunięcie jest związane z koniecznością podpisania nowych umów z osobami prowadzącymi punkty sprzedaży biletów.

Nie będzie biletomatów do doładowania karty

Kartę będziemy doładowywać w większości w tych samych punktach, w których teraz kupujemy bilety miesięczne. Nie będzie natomiast biletomatów. - Projekt ich zakupu i instalowania jest na razie w zawieszeniu - powiedział nam dyrektor Prokop. - Koncentrujemy się na normalnych punktach sprzedaży.

Opóźnienia w rozpoczęciu działania systemu białostockiej karty miejskiej niepokoją niektórych radnych.

- Termin uruchomienia systemu przesuwano już wielokrotnie. Nie wierzę dyrektorowi Prokopowi, że tym razem stanie się to w sierpniu - mówi Marcin Szczudło, radny PiS. - Dlatego postanowiliśmy złożyć projekt uchwały. Chcemy, by białostoczanie mieli więcej czasu na przyzwyczajenie się do nowego sytemu.

Radni postulują, by władze miasta łagodniej potraktowali pasażerów, którzy nie przyłożą karty do czytnika w autobusie. I nie karały ich od 1 października, ale dopiero od 1 stycznia. Projekt w tej sprawie radni złożą na wrześniowej sesji rady.

Dyrektor Bogusław Prokop apeluje z kolei, by mieszkańcy jak najszybciej zgłaszali się po odbiór swoich kart miejskich.

- Proszę nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, dużych kolejek można uniknąć - stwierdził.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny