Jutro przed godziną 19 dowiemy się, czy piłkarze Jagiellonii Wersal Podlaski pozostaną w drugiej lidze.
- Żyję w niesamowitym stresie. Najgorzej, że w tej chwili nie wszystko zależy od nas - mówi obrońca "Jagi" Krzysztof Smoliński (23 lata). To prawda. By podopieczni trenera Wojciecha Łazarka uniknęli degradacji muszą wygrać ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, natomiast ŁKS Łódź nie może pokonać lidera - Lecha Poznań.
Jagiellonia i ŁKS mają "spokojnych" przeciwników. Świt Nowy Dwór, prowadzony przez białostockiego szkoleniowca - Witolda Mroziewskiego w minioną środę zapewnił sobie utrzymanie. Lech od kilku kolejek jest pierwszoligowcem. O wiele trudniejsze zadanie czeka "ełkaesiaków", którzy prócz znacznie mniejszych umiejętności mają grzeszek z przeszłości. Kilka sezonów temu, w ekstraklasie wygrali mecz z Lechem "spuszczając" poznanian do drugiej ligi. A ponoć mieli nie wygrywać tego pojedynku... Podtekstów jest więcej. Lech z pewnością prędzej pomoże Łazarkowi, który poprowadził kiedyś "Kolejorza" do dwóch tytułów mistrzowskich.
Lechici lubują się ostatnio w pogrążaniu rywali. Wygrali na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec, co niemal do zera zmniejszyło szanse sosnowiczan na utrzymanie, a ostatnio "wypisali" delegację do trzeciej ligi krakowskiemu Hutnikowi.
- Z tego, co wiem w Łodzi trwa zbiórka pieniędzy na ratowanie drugiej ligi, ale muszą nazbierać dużo, bardzo dużo, a i to nie daje gwarancji, że Lech pozwoli sobie na porażkę, bo wiadomo jaki jest futbol. Teraz nic nie jest pewne - mówi nam jeden z łódzkich dziennikarzy.
- Nie możemy wciąż myśleć, co zrobi Lech. Mamy pojedynek ze Świtem. Trzeba rzucić wszystko na szalę i wygrać, choć dokuczają nam kłopoty - mówi Krzysztof Smoliński.
Za żółte kartki pauzować będą Marcin Danielewicz i Dariusz Łatka. Pod znakiem zapytania stoi występ Adama Grada, który od kilku dni narzeka na uraz głowy. Nie w pełni sił (zbita lewa stopa) jest Dzidosław Żuberek, choć podczas ostatniego meczu w Gorzycach, nawet z kontuzją zagrał przyzwoicie.
- Tu już nie ma nad czym się zastanawiać. Trzeba wygrać ze Świtem i modlić się o dobry wynik Lecha - mówi obrońca Robert Rzeczycki.
PROGRAM 38 KOLEJKI
5 MAJA (niedziela): Jagiellonia Wersal Podlaski - Świt, Arka Gdynia - Hetman Zamość, Szczakowianka Jaworzno - GKS Bełchatów, Górnik Łęczna - Górnik Polkowice, Zagłębie Sosnowiec - Tłoki Gorzyce, Ceramika Opoczno - Ruch Radzionków, Hutnik Kraków - Odra Opole, ŁKS Łódź - Lech Poznań, Włókniarz Kietrz - Polar Wrocław, Orlen Płock - Myszków.
Wszystkie mecze rozpoczynają się o godzinie 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!