Wspaniałe widowisko. Armaty, rycerze w strojach z epoki, pojedynki. Można przeżyć lekcję historii na żywo i choć na chwilę przenieść się do XVII wieku. Do pełni szczęścia brakuje tylko bardziej zimowej pogody. Podobno wtedy było bardzo mroźno - mówi Alicja Kowalczyk z Białegostoku, która już po raz czwarty przyjechała do Tykocina z całą rodziną, by obejrzeć bitwę o zamek.
Ta nawiązuje do wydarzeń ze stycznia 1657 roku. To wtedy tykociński zamek, znajdujący się w rękach Radziwiłłów i Szwedów, został odbity przez siły hetmana Pawła Sapiehy.
W sobotnim szturmie wzięło udział blisko 200 rekonstruktorów i to nie tylko z Polski. Przyjechali też rycerze z Białorusi, Czech i Hiszpanii. W historyczne role wcielili się wyśmienicie. Nie brakowało widowiskowych pojedynków na szable, którym towarzyszyły armatnie wystrzały.
Szturm na zamek w Tykocinie to jedyna w kraju zimowa inscenizacja historyczna. Od lat cieszy się wielką popularnością. Można się było o tym przekonać także w ten weekend. Tykocin został oblężony przez setki widzów i to nie tylko z województwa podlaskiego. Przyjechali miłośnicy historii i epokowych rekonstrukcji także z innych regionów Polski. Nie brakowało całych rodzin, a najbardziej uważnymi widzami byli najmłodsi. Z wielką ciekawością przyglądali się rycerzom w kolorowych strojach, armatom i muszkietom, ale chyba największy ich zachwyt wzbudzały konie.
Zobacz też: Bitwa o Tykocin: Nasi odbiją zamek z rąk Szwedów
- Ta inscenizacja to nawiązanie do historii, o której nie można zapominać. Trzeba ją kultywować - podkreśla Mariusz Dudziński, burmistrz Tykocina i współorganizator sobotniej imprezy.
Bitwa o zamek, to także promocja Tykocina.
- Można reklamować się na targach turystycznych, czy na folderach, ale ta żywa promocja, gdzie mówi się historii i kulturze danego miejsca jest najlepsza - dodaje burmistrz.
Po raz pierwszy historycznej rekonstrukcji w Tykocinie patronował prezydent Polski.
Dzieje się w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?