Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła - ile kosztuje?

Justyna Kozak
Niewielu rodziców decyduje się na zakup całego nowego kompletu książek - mówi Walentyna Adamiuk, kierowniczka hajnowskiego „Domu Książki”
Niewielu rodziców decyduje się na zakup całego nowego kompletu książek - mówi Walentyna Adamiuk, kierowniczka hajnowskiego „Domu Książki”
Dzieci wołają "Witaj szkoło", rodzice oglądają dna portfeli.

Wysłanie dziecka do szkoły wiąże się z ogromnymi wydatkami. Sprawienie mu podstawowej wyprawki, to w każdej rodzinie poważne nadszarpnięcie domowego budżetu. A taka wyprawka, to przecież nie tylko książki i zeszyty ćwiczeń.
Do niezbędnika ucznia dochodzą także: tornister, worek na kapcie, obuwie sportowe, strój na zajęcia wychowania fizycznego, przybory i artykuły papiernicze. Te ostatnie, to m. in.: długopisy, ołówki, korektor, farby, gumka, bloki rysunkowe, nożyczki, mazaki, przybory geometryczne, okładki… Lista jest długa i aktualna przez cały rok szkolny.

Używane dużo tańsze

Pani Walentyna Adamiuk, kierowniczka "Domu Książki" w Hajnówce stwierdza, że niewielu rodziców decyduje się na zakup całego nowego kompletu książek. Przed finansowym bankructwem ratuje, prowadzona w tej księgarni, sprzedaż antykwaryczna. Większość książek dostępnych jest już za 70, a czasem nawet 50 proc. ich wartości. Zatem w pierwszej kolejności kupowane są nowe zeszyty ćwiczeń, następnie rodzice czy uczniowie szukają potrzebnej pozycji wśród książek używanych i dopiero na końcu decydują się na zakup nowego podręcznika - mówi Pani Walentyna.

Półtorej wypłaty

Okazuje się, że nie tylko edukacja szkolna uderza po kieszeniach. Już zapisanie dziecka do żłobka, przedszkola niesie ze sobą mnóstwo wydatków. Pościel, piżama, mydła, pasty do zębów, ręcznik, kapcie - to tylko niektóre z wielu rzeczy potrzebnych przedszkolakowi. Do tego dochodzi jeszcze cała gama artykułów papierniczych, książki i opłaty: ubezpieczenie, komitet rodzicielski i obowiązkowa składka. Pani Emilia, mama trzyletniego przedszkolaka, jest przerażona wrześniowymi wydatkami. Samych składek rodzicielskich zapłaci 100 zł, podręczniki (obowiązkowe w przedszkolu) kosztować będą ok. 70 zł, a do tego jeszcze opłata stała za pobyt dziecka w przedszkolu (taka sama dla dzieci spędzających tam 4, 5, 6, 7 czy 8 godzin). Na pytanie o to, jak wysokie były wydatki w tym miesiącu na dziecko, pani Emila odpowiada krótko: "To było półtorej mojej wypłaty".

Nie ma pieniędzy - potrzebna pomoc

W okresie roku szkolneego najbliżej problemów dzieci są pedagodzy i wychowawcy. Poprosiliśmy panią Irenę Snitkowską, pedagoga z ZS nr 2, aby powiedziała, skąd uczniowie w trudnej sytuacji mogą oczekiwać pomocy materialnej.

- Cały czas utrzymuje się porównywalny, jednak ostatnio lekko wzrastający odsetek dzieci, którym potrzebne jest dofinansowanie na naukę - mówi pani Irena. - Szkoła nie dysponuje funduszami na pomoc finansową - ubiegać się o nią trzeba w Urzędzie Miasta i Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Przyznanie stypendium szkolnego musi poprzedzać stwierdzenie w danej rodzinie dochodu do 351 zł na osobę, ale gdy rodzina wykazuje dochód 352 zł na osobę to wcale nie znaczy, że ich sytuacja materialna jest dobra - wyjaśnia Snitkowska - dlatego angażujemy się także w indywidualną pomoc potrzebującym uczniom. W szkole organizowane są zbiórki odzieży, zabawek, przyborów szkolnych. Uczestniczymy także w akcji "Mleko dla szkół". Każde dziecko z klas 1-6 dostaje codziennie kartonik z 200 ml mleka. Uczniów należy wspierać w ich edukacji i rozwoju, szczególnie tych, którzy pomocy wyjątkowo potrzebują. A dużo zależy od dobrej woli - kończy pani pedagog.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny