Supraśl broni się przed secesją, chce budować halę sportową

Do Zespołu Szkół w Sobolewie uczęszcza około trzystu dzieci. Jednak placówka nie zapewnia swoim wychowankom odpowiednich warunków. - Już od kilkunastu lat walczymy o budowę hali gimnastycznej. I ciągle kończy się na pustych obietnicach - denerwuje się Lucyna Sawicka, sołtys wsi Sobolewo.

Najbardziej cierpią na tym dzieci, które muszą ćwiczyć w prowizorycznych warunkach, czyli na korytarzach. - Przez to tracimy uczniów, a co najważniejsze subwencję. Rodzice wolą posyłać swoje pociechy do białostockich szkół - dodaje pani sołtys.

Według Lucyny Sawickiej sala gimnastyczna może uatrakcyjnić ofertę nauczania, a przy tym przyciągnąć uczniów. Do ZS w Sobolewie dojeżdżają dzieci z okolicznych wiosek, czyli Zaścianek, Henrykowa, Grabówki. - W sołectwach powstają nowe osiedla. Przybywa więc rodzin - zaznacza Lucyna Sawicka.
Na przeciw oczekiwaniom mieszkańców wyszedł Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, który wymyślił, że w Sobolewie utworzy Gminne Centrum Sportu i Turystyki. - Wybudujemy tutaj nie tylko profesjonalną i nowoczesną halę sportową z zapleczem, ale również siłownię pod chmurką, boisko sportowe i ścieżki turystyczne z wieżami obserwacyjnymi na stawy w Dojlidach - wylicza jednym tchem burmistrz Supraśla.

Plany są ambitne, ale ich powodzenie zależy głównie od tego czy gminie uda się otrzymać unijne dofinansowanie. Inwestycja pochłonie bowiem pięć milionów złotych.

- By mieć szansę na dotację i dostać więcej punktów zwiększyliśmy wkład własny do 40 procent - wyjaśnia Radosław Dobrowolski.

Lucyna Sawicka na realizację inwestycji spogląda z przymrużeniem oka. - Nie jestem pewna czy uda się uzyskać unijne pieniądze. Różne rzeczy nam już obiecywano - nie ukrywa pani sołtys.
Wtóruje jej Tadeusz Karpowicz, sołtys wsi Grabówka. Jest jednym z inicjatorów utworzenia z pięciu miejscowości, czyli Zaścianek, Sobolewa, Grabówki, Henrykowa i Sowlan nowej gminy.

- Burmistrz robi wszystko byśmy się nie odłączyli od Supraśla. Ale przy możliwościach finansowych gminy nie jest to realne. Nagle nie uda się tak szybko rozbudować szkoły w Sobolewie. Ostatnio władze wpadły na pomysł, by wybudować nam przedszkole - dodaje z ironią Tadeusz Karpowicz.