Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci Politechniki Białostockiej z nową szansą na pracę w europejskich standardach

Maryla Pawlak-Żalikowska
Wojciech Wojtkielewicz
Uczelnia podpisała 21 lutego kolejną umowę z Grupą Unibep z Bielska Podlaskiego. – Nie pierwszy raz usiedliśmy razem przy stole w sali konferencyjnej rektoratu – komentował profesor Roman Kaczyński, prorektor ds. Rozwoju PB nawiązując do porozumień zawieranych wcześniej przez Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska PB z notowanym na warszawskiej giełdzie potentatem budowlanym – ale tym razem Unibep zaproponował inne podejście niż do tej pory, obejmujące udział pracowników przedsiębiorstwa w działaniach wydziału.

Przedsiębiorstwo samo wyszło z inicjatywą udziału jego przedstawicieli w Radzie Programowej, zajęciach fakultatywnych, terenowych. Mają być wspólnie uzgadniane tematy prac dyplomowych, doktoraty o charakterze praktycznym. Współpraca obejmie także krótsze i dłuższe praktyki zawodowe w firmie, z możliwością wynagrodzenia.

Profesor Kaczyński przypomniał przy okazji rosnącą rolę Bielska Podlaskiego na gospodarczej mapie województwa podlaskiego. I fakt, że kiedyś to z tego miasta ludzie ciągnęli do Białegostoku za pracą, a obecnie sytuacja się odwraca. Zgodnie z przytoczoną na spotkaniu informacją burmistrza Bielska, dziennie ze stolicy regionu przyjeżdża tam 500 osób.

- Obecnie pracuje u nas około 1300 osób – wyliczał z kolei Leszek Gołąbiecki, prezes Unibep S.A. tłumacząc, skąd się wzięła inicjatywa tak rozumianej współpracy z uczelnią. – Z tego 500 to inżynierowie. A spośród nich duża grupa to absolwenci Politechniki Białostockiej. Tak jak ja…

- Zawsze stawialiśmy na ludzi z Podlasia. Rocznie zatrudniamy kilkunastu inżynierów po politechnice. Świetnie wykształconych, ale bez doświadczenia w branży – mówił prezes. - Szkolimy ich sami i pracują potem nie tylko w kraju, ale i za granicą. Przy potężnych obiektach, jak warszawska Galeria Północna czy Proszkownia Mlekovity oraz na placach budów w Mińsku i Grodnie, na Dalekiej Syberii i w Norwegii. Stanowią trzon naszej kadry. Dlatego uznaliśmy, że warto zacieśnić współpracę z uczelnią, żeby już w czasie studiów uczyć ich wiedzy praktycznej. Bo teorii politechnika uczy bardzo dobrze.

Jak wyliczał prezes Gołąbiecki, młodzi ludzie będą mieli możliwość poznawania nowych technologii stosowanych w Unibepie, będzie też prowadzona wymiana doświadczeń z pracownikami naukowymi politechniki.

Tym bardziej, że już wcześniejsza współpraca firmy i uczelni wiązała się z jedna z wiodących działalności bielskiej firmy - produkcją drewnianych domów modułowych. I dowiodła, że najlepsi fachowcy w Polsce z zakresu drewnianego budownictwa wywodzą się właśnie z białostockiej uczelni, są więc naturalnym zapleczem kadrowym Unibepu.

Jak się okazuje, firma ta rozbudowuje również swoje biuro techniczne. – Będziemy więc potrzebować konstruktorów robót stalowych, żelbetowych i liczymy również na współpracę w tym zakresie – podkreślał prezes Gołąbiecki.

Obecna na spotkaniu Aneta Andruszkiewicz, dyrektor personalna Unibepu podkreśliła, że firma ma bardzo dobre doświadczenia ze współpracy z Biurem Karier Politechniki Białostockiej i uczestniczy w Targach Pracy poszukując pracowników. – Potrzebujemy ludzi zaangażowanych, z pasją, a nasza kadra, bogata w doświadczenie, może wspomóc młodych ludzi w rozwoju zawodowym.

Jak zapowiedziała Barbara Sadowiska- Buraczewska, prodziekan Wydz. Budownictwa i Inżynierii Śródlądowej, współpraca z Unibepem obejmie przede wszystkim studentów tego właśnie wydziału, a jeszcze dokładniej należących do kół naukowych. Czyli tych o najbardziej sprecyzowanych zainteresowaniach i chęci rozwoju.
We współpracy z praktykami z Unibepu przeprowadzony będzie konkurs na najlepszą pracę dyplomową.

- Najważniejsze jest to inne podejście firmy do współpracy – podkreślał profesor Kaczyński. – To, że firma proponuje udział swoich ludzi w rozwijaniu potencjału jej i studentów.

Prezes Gołąbiecki zaznaczył jednak, że nie tylko budowlańcy są im potrzebni: - Zatrudniamy także inżynierów elektryków czy sanitarników, więc będziemy się także kłaniać Wydziałowi Elektrycznemu. Stawiamy także na budownictwo drogowe, mostowe.. – mówił.

I podkreślał, że zauważa entuzjazm ze strony swoich dyrektorów, którzy już się cieszą z zajęć fakultatywnych ze studentami PB.

Pierwsze spotkanie studentów Wydziału Budownictwa z pracownikami przedsiębiorstwa przewidziane jest 15 marca.

Przypomnimy, że Unibep to największa firma budowlana w Polsce z wyłącznie polskim kapitałem. Pracuje m.in. dla wymagających klientów norweskich, szwedzkich czy niemieckich, eksportując na te rynki zarówno produkowane w Bielsku domy, jak i swoje usługi budowlane. Praktyki w Unibepie to możliwość poznania najwyższych europejskich standardów. Jak się dowiedzieliśmy, na razie – ze względu na procedury prawne – nie ma możliwości odbywania przez studentów praktyk na terenie zagranicznych inwestycji Unibepu, ale to się może zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny