Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa płatnego parkowania będzie droższa. To zrujnuje przedsiębiorców

Aneta Boruch
Strefa płatnego parkowania będzie droższa
Strefa płatnego parkowania będzie droższa Archiwum
Obawiamy się, że przez podwyżkę stracimy część klientów - mówi Jerzy Siemieńczuk, przedsiębiorca z Rynku Kościuszki. Inni właściciele sklepów i pubów w centrum Białegostoku też boją się o przyszłość firm po wzroście stawek za parkowanie. Miasto nie zamierza wprowadzać dla nich żadnych ulg.

- Takie zdzieranie z ludzi jest oburzające. Zamiast budować parkingi, miasto che wyciągnąć od kierowców większe pieniądze - denerwuje się Maciej Janicki, białostocki kierowca. - Nie dość, że ciężko jest znaleźć miejsce w centrum, żeby zaparkować, to trzeba będzie płacić dwa razy drożej.

Od 1 czerwca obszar płatnego parkowania w mieście będzie większy. Dodatkowo podzielony zostanie na podstrefy A i B. Ta pierwsza to ścisłe centrum miasta. Tu opłaty za pozostawienie samochodu wzrosną aż dwukrotnie. Za 30 minut zapłacimy 1,20 zł, za godzinę - 2,40 zł.

Niezadowolonych z planów poszerzenia strefy płatnego parkowania w Białymstoku i ze zmiany obowiązujących opłat jest sporo. Wśród nich są przedsiębiorcy, którzy mają sklepy, restauracje czy puby w ścisłym centrum.

- Boimy się, że do naszych lokali będzie przychodziło mniej ludzi - przyznaje Marek Sakowicz ze Stowarzyszenia Rynek Kościuszki, skupiającego przedsiębiorców, działających wokół rynku. - W mojej ocenie ta podwyżka to zły ruch. Tłumaczenie władz, jest dziwne. Nie przekonują mnie argumenty, że robią to dla dobra mieszkańców i przedsiębiorców, żeby zwiększyć rotację aut w centrum, bo brakuje miejsc parkingowych. Logika nakazywałaby te miejsca tworzyć, a nie podwyższać opłaty.

- Kto będzie do nas przyjeżdżał, jak opłaty pójdą w górę o sto procent - pyta Krzysztof Bruliński, inny przedsiębiorca. - Te podwyżki chyba dążą do tego, żebyśmy wszyscy wyprowadzili się z centrum. Jak tak dalej pójdzie, to tak się to skończy.

Miasto broni swoich planów i nie zamierza wprowadzać żadnych ulg dla przedsiębiorców czy ich klientów. - Stawki są i będą dla wszystkich takie same, nie możemy zastosować żadnych preferencji - mówi Joanna Czaczkowska, kierowniczka strefy płatnego parkowania w Białymstoku.

Takie preferencje mają tylko osoby, mieszkające w strefie - płacą niższe abonamenty za parkowanie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny