Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska czatuje na parkingu

Joanna Szerenos-Pawilcz [email protected] tel. 085 748 96 57
Po raz kolejny przyjechała straż miejska i wystawiała mieszkańcom mandaty za złe parkowanie – zdjęcie przysłał nam Czytelnik
Po raz kolejny przyjechała straż miejska i wystawiała mieszkańcom mandaty za złe parkowanie – zdjęcie przysłał nam Czytelnik
Od dwóch tygodni, co wieczór, na naszym parkingu jest straż miejska i co rano znajdujemy mandaty za złe parkowanie

Tak skarżą się mieszkańcy bloku przy ul. Szarych Szeregów 23. - A wszystko przez prezesa spółdzielni.

Regularnie, od dłuższego już czasu, zawsze około godz. 21, na osiedlowy parking przy bloku przy ul. Szarych Szeregów 21 i 23 przyjeżdża straż miejska - napisał do nas pan Arkadiusz.

Dlaczego? By ukarać kierowców, którzy parkują swoje auta wzdłuż bloku przy głównej uliczce oraz na trawnikach.

Kto pierwszy, ten lepszy

- Owszem, jest to łamanie przepisów przez kierowców, ale my, niestety, nie mamy innego wyjścia. Bo brakuje miejsc do parkowania - pisze dalej nasz Czytelnik. - Przecież musimy gdzieś ustawiać nasze samochody! A u nas sytuacja wygląda tak, że kto pierwszy, ten lepszy.

- Ludzie starają się wcześniej wychodzić z pracy, żeby znaleźć miejsce - mówi jedna z mieszkanek bloku. - Mąż mojej sąsiadki nie chce po południu jeździć na zakupy, bo wie, że jak wróci, to już nie będzie miał gdzie postawić auta.

- Ja dostałam już trzy mandaty - denerwuje się pani Monika. - Za co? Za to, że przy bloku jest za mało miejsc parkingowych. A przecież muszę gdzieś postawić samochód!

Sprawka spółdzielni

- Mój mąż dowiedział się, że to wszystko przez spółdzielnię - zdradza nam sąsiadka pani Moniki. - Nasz prezes wystosował pismo do straży miejskiej, żeby przyjeżdżali i nas kontrolowali.

- Rzeczywiście, spółdzielnia "Słoneczny Stok" wystąpiła do nas z prośbą o podjęcie szybkiej i skutecznej interwencji - potwierdza Jacek Pietra-szewski, rzecznik straży miejskiej.

A że spółdzielnia ustawiła przy bloku znak "strefa zamieszkania", obowiązkiem strażników jest kontrolowanie takiego miejsca. - Ale to nie jest rozwiązanie problemu mieszkańców, tylko przerzucenie odpowiedzialności - mówi Pietraszew-ski. - Przecież nasze mandaty nie sprawią, że będzie więcej miejsc parkingowych.
Mandatów już nie będzie

Co na to prezes spółdzielni? - Pismo napisałem na prośbę mieszkańców, którym parkujący zastawiają garaże - tłumaczy Jerzy Cywoniuk.

I przyznaje, że rzeczywiście, zapanowało przez to pewne zamieszanie. Dlatego postanowił zabrać znak "strefa zamieszkania". - A mieszkańcy obiecali mi, że sami dopilnują, by samochody były ustawiane tak, by nie blokowały wjazdu do garaży - mówi Cywoniuk. - Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny