W ubiegłym tygodniu w miejscowości Stokowisko w 43-letniego motocyklistę uderzył inny pojazd, który wymusił pierwszeństwo przejazdu. Kierowca nie udzielił pomocy ciężko rannemu mężczyźnie i uciekł z miejsca zdarzenia.
Policja właśnie ustaliła sprawcę wypadku. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec tej samej wsi, w której był wypadek.
- Mężczyzna został zatrzymany przez policję - mówi oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem. - W swoich wyjaśnieniach przyznał się, że kierując ciągnikiem rolniczym spowodował wypadek drogowy. Twierdził, że widział jadącego motocyklistę, którego znał osobiście i był pewny, że będzie on skręcał w drogę prowadząca do miejscowości Jabłoń Śliwowy i dlatego postanowił wykonać skręt w lewo.
Kierowca ursusa zajechał drogę motocykliście i doprowadził do zderzenia pojazdów. Nieprzytomnego 43-latka zostawił na drodze bez pomocy. Ciągnik ukrył w stodole. Usłyszał już zarzuty spowodowania wypadku drogowego, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy rannemu.
Jakby tego było mało kierowca ursusa nie miał prawa jazdy. Odebrano mu je w 2000 roku za jazdę pod wpływem alkoholu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?