Większość ludzi stawia na Niemców, ja jednak w finale widzę drużynę Włoch. Za naszymi zachodnimi sąsiadami przemawia oczywiście fakt, że grają przed własną publicznością, są rozpędzeni, a wokół zespołu panuje świetna atmosfera. Włosi to jednak ekipa mająca w swoim składzie więcej indywidualności, piłkarzy, którzy jedną akcją mogą przesądzić o losach meczu. Poza tym mają bardzo poważną motywację do dobrej gry - za wszelką cena będą chcieli zepchnąć na dalszy plan aferę korupcyjna w ich kraju.
Bramkarze
Ciężko jest wskazać lepszego zawodnika. Obaj zaliczają się do światowej czołówki i są silnymi punktami swoich zespołów.
Obrońcy
W linii defensywnej przewagę mają Włosi. Niemcy w poprzednim meczach starali się odciążyć obronę, przenosząc grę na połowę przeciwnika. Jak do tej pory udawało im się to świetnie, jednak nie sądzę, żeby drużyna Italii pozwoliła im zdominować się na boisku. Włosi grają bardzo skutecznie w odbiorze i co najważniejsze, rzadko zdarzają im się proste błędy.
Pomocnicy
Także w drugiej linii więcej wartościowych piłkarzy ma drużyna z południa Europy. W Niemczech prawdziwą gwiazdą jest jedynie Michael Ballack. Włosi na pewno mają już plan jak wyłączyć go z gry i znając ich konsekwencję, na pewno im to się uda. Pomocnicy Italii poza Gennaro Gattuso, to zawodnicy kreatywni, potrafiący nie tylko rozgrywać, ale i strzelać gole. Niemcom brakuje takich piłkarzy.
Napastnicy
W ataku postawiłbym znak równości, z lekkim wskazaniem na Włochów. Ich napastnicy mają świetne warunki fizyczne, co znacznie ułatwia grę w powietrzu, a do tego są szybcy i doskonale dryblują. W Niemczech gwiazdami są "byli" Polacy, którzy jak do tej pory nie mają problemów ze zdobywaniem kolejnych bramek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!