Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisława Borowska - Wspominamy białowieską nauczycielkę

Piotr Bajko [email protected] tel. 85 748 95 63
Stanisława Borowska z klasą. Zdjęcie zrobione w 1962 roku.
Stanisława Borowska z klasą. Zdjęcie zrobione w 1962 roku.
Stanisława Borowska była jedną z najbardziej znanych i cenionych nauczycielek białowieskich. W Szkole Podstawowej w Białowieży pracowała w latach 1947-1972. W tym roku przypada setna rocznica Jej urodzin i czterdziesta śmierci, w związku z tym przypomnijmy tę zasłużoną postać.

Stanisława Borowska (z d. Łosowska) urodziła się 17 października 1912 roku w Płużynach nad Świtezią (pow. baranowicki) w rodzinie szlacheckiej. Po ukończeniu w 1935 roku Państwowego Seminarium Nauczycielskiego im. Elizy Orzeszkowej w Grodnie, otrzymała dyplom nauczyciela szkół powszechnych.

Pracę rozpoczęła w Szkole Powszechnej w Grudach, gdzie poznała Stanisława Borowskiego, pracującego na etacie leśniczego w majątku Sieliszcze. Ślub z nim zawarła w 1937 roku w Nowosadach. W małżeństwie tym urodziło się czworo dzieci: Anna, Bogdan (zmarł w pierwszym roku życia), Jadwiga i Janusz.

Pani Stanisława do II wojny światowej pracowała w Szkole Powszechnej w Hościłowiczach. 17 września 1939 roku, kiedy tereny wschodniej Polski zostały zajęte przez wojska sowieckie, aresztowano jej męża. Po jego zwolnieniu, by uniknąć kolejnych aresztowań, przenieśli się do wsi rodzinnej męża Łubina-Rudołty k. Bielska Podlaskiego, która znajdowała się poza terenem zajętym przez wojska sowieckie. W czasie wojny utrzymywali się z pracy na roli.
Od lipca 1944 do lipca 1946 roku Stanisława Borowska pracowała jako nauczycielka w Szkole Podstawowej w Rudzie pod Knyszynem i w Tołczach pod Białymstokiem. Szkoły organizowała razem z mężem, który był równocześnie nauczycielem i kierownikiem. W lipcu 1946 roku mąż został zatrudniony przez prof. Jana Jerzego Karpińskiego w Białowieskim Parku Narodowym na etacie leśniczego.

Po otrzymaniu mieszkania, Stanisława przeniosła się z trojgiem dzieci do Białowieży, gdzie w 1947 roku została zatrudniona w Szkole Podstawowej i pracowała w niej aż do śmierci.

W latach 60. ukończyła zaocznie dwuletnie, pomaturalne Studium Nauczycielskie w Białymstoku. Uczyła głównie języka polskiego, a w klasach młodszych gimnastyki i śpiewu. Umiała grać na skrzypcach i gitarze. Szczególnie umiłowaną lekturą, której uczyła, był "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza. Potrafiła w całości recytować go z pamięci.

Słabszych uczniów, którym groziło pozostanie w klasie na drugi rok, douczała w czasie wakacji, żeby w zgodzie z sumieniem promować ich do następnej klasy.

Na ostatnie radzie pedagogicznej w sierpniu 1972 roku zdecydowała się odejść na emeryturę. W kilka dni po tej decyzji, 27 sierpnia 1972 roku, niespodziewanie zmarła. Spoczęła na cmentarzu w Białowieży.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny