Do tej pory, w ramach kar umownych, miasto nie zapłaciło konsorcjum Eiffage Budownictwo Mitex faktury na 2,6 miliona złotych. O kolejne 8 milionów złotych zwróciło się do banku w ramach wypłaty tak zwanej gwarancji bankowej. Teraz w sądzie będzie walczyć o kolejne 5 milionów. W sumie daje to 15,6 miliona złotych, czyli dokładnie dziesięć procent wartości podpisanego z konsorcjum Eiffage kontraktu.
- To łączna kara za odstąpienie od umowy z winy wykonawcy - mówi Adam Popławski, szef Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który nadzoruje budowę stadionu. Tą winą jest niedotrzymywanie terminów. Z tego powodu 8 czerwca władze Białegostoku zerwały kontrakt na budowę białostockiego stadionu.
Przedstawiciele firmy Eiffage Budownictwo Mitex nie chcą komentować sprawy pozwu, dopóki nie otrzymają dokumentów z sądu. Jednak kilka dni temu wypowiadał się w tej sprawie w imieniu konsorcjum Tomasz Olej. - Ponieważ uważamy, że odstąpienie od umowy jest nieważne, dlatego i naliczone kary uważamy za bezpodstawne.
Jednocześnie trwają przygotowania do ogłoszenia nowego przetargu na dokończenie budowy obiektu przy ulicy Słonecznej. Plan zakłada, że zostanie rozstrzygnięty na przełomie 2011 i 2012 roku. Niewykluczone, że zwycięzca przetargu będzie chciał dostać za dokończenie inwestycji więcej pieniędzy niż miała zakontraktowane firma Eiffage. Wtedy miasto będzie od niej żądać zapłaty różnicy w cenie.
Konsorcjum, zgodnie z zapowiedziami, w ubiegły piątek oficjalnie oddało plac budowy. Nadzór nad nim przejęło miasto, jednak z wieloma zastrzeżeniami. Doliczono się bowiem kilkudziesięciu usterek. Na ich usunięcie Eiffage ma miesiąc.
Stadion miejski w Białymstoku jest budowany od 2010 roku w miejscu dawnego obiektu. Miał być oddany do użytku w połowie 2012 roku. Najnowszy termin jego ukończenia to 2013 rok.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?