Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sportowy omnibus

(jz)
Maciej Malczuk - czołowy zawodnik regionu w czwórboju lekkoatletycznym
Maciej Malczuk - czołowy zawodnik regionu w czwórboju lekkoatletycznym

W tym roku kończy szkołę podstawową, ma niespełna 13 lat. Mimo to należy do najlepszych sportowców sokólskiej "jedynki".

Maciej Malczyk (na zdjęciu), bo o nim tu mowa, uczeń klasy szóstej, uprawia cztery dyscypliny sportowe i w każdej odnosi spore sukcesy. Zresztą nic dziwnego - miał się na kim wzorować. Mama należała do czołowych lekkoatletek województwa, tata - choć nie zawodowo - grywał w tenisa ziemnego, a chrzestna grała w siatkówkę, obecnie jest trenerem drużyn młodzieżowych.

Maciek ze sportem związał się w pierwszej klasie podstawówki. Polubił szczególnie lekkoatletykę, biegi na średnich dystansach oraz starty w przełajach. W swojej kategorii wiekowej jest wicemistrzem województwa w indywidualnych biegach przełajowych i od trzech lat dzierży prymat w powiecie. Jest dwukrotnym wicemistrzem województwa w sztafetowych biegach przełajowych (skład 10-osobowy) oraz w sztafecie szwedzkiej. Czołowy zawodnik regionu w czwórboju lekkoatletycznym. W lipcu ubiegłego roku w biegu na 1000 metrów, na otwartym stadionie, jako 12-latek ustanowił rekord życiowy wynikiem 3,1 minuty.

Jest członkiem drużyny łyżwiarskiej w "Błękitnej sztafecie" - aktualnego mistrza województwa i szlifuje formę do startu w tegorocznym finale. Drużyna piłki nożnej szkoły nr 1, w składzie której występuje, zdobyła tytuł mistrza powiatu i piąte miejsce w województwie podlaskim. Gra w niej na pozycji środkowego pomocnika wspomagającego obrońców i linię ataku, na co niemały wpływ ma dobra kondycja Maćka zdobyta w innych dyscyplinach.

Ponadto gra jeszcze w ping ponga, ale na razie bez większych sukcesów.

- Lubię sport, a szczególnie biegi lekkoatletyczne i nie zamierzam poprzestać na dotychczasowych sukcesach - mówi Maciek Malczyk. - Marzę, aby być coraz lepszym. Dlatego przykładam się do treningów, bo od nich zależy ostateczny sukces. Ćwiczę cztery razy w tygodniu, nie jest to dla mnie problem, bo po prostu to lubię.

- Maciek to nawet nie żywe srebro, to dynamit - ocenia swego podopiecznego Stanisław Polewko, trener i nauczyciel. Czasami trudno go utrzymać w miejscu. Teraz pracujemy nad poprawieniem techniki i taktyki biegów. W przygotowaniach traktuje wszystko bardzo poważnie, przykłada się do treningów. W tym roku wszyscy liczymy na duże sukcesy naszego pupila, bo stać go na wygrywanie wojewódzkich finałów i dobre wyniki nawet w kraju. Z nauką nie ma kłopotów, osiąga średnią ocen bliską 4,5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny