Nasz pupil został adoptowany ze schroniska. Był chory i zaniedbany. Bardzo go pokochaliśmy od pierwszego dnia i dzięki pomocy naszej i naszej rodziny szybko odzyskał zdrowie i nabrał coraz większej odwagi i chęci do zabawy. Teraz jest ślicznym i wdzięcznym kociakiem, który rośnie z dnia na dzień i stał się ulubieńcem całej naszej rodziny.
Małgorzata i Paweł
2008.08.01 / kocur
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!