Białystok bez lotniska, Via Baltica przez Łomżę, a szybka kolej do Warszawy dopiero w 2020 roku. Te plany nie podobają się działaczom podlaskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Wczoraj zorganizowali konferencję prasową. I skrytykowali prezydenta Białystok. To on w poniedziałek przedstawił dziennikarzom rządowe plany dotyczące dróg. Według nich, Via Baltica ma iść przez Łomżę, w zamian Via Carpatia poleci przez Białegostoku do Kuźnicy Białostockiej. SLD to się nie podoba.
- Jesteśmy zbulwersowani wiadomością, że Via Baltica ominie stolicę województwa - mówił Janusz Kochan, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Białymstoku. I zarzucił Truskolaskiemu, że nie zachowuje się jak prezydent miasta. Bo zgadza się na taki przebieg trasy. Na dodatek popiera pomysł powstania lotniska w Sanikach, zamiast na Krywlanach.
Dostało się też prezydentowi za zorganizowanie samej konferencji. Według polityków lewicy, była przedwczesna. Bo nie ma żadnej decyzji rządu w sprawie dróg międzynarodowych w województwie podlaskim. Jest jedynie projekt rozporządzenia.
- To mówienie o czymś, co może być, ale nie musi. Nie wiadomo kiedy ruszy budowa i kiedy się zakończy. To była taka wakacyjna konferencja - podsumował Kochan.
Lista zarzutów SLD wobec włodarzy miasta i rządzącej PO jest jednak dłuższa. Zła promocja Białegostoku, brak parkingów...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?