Wielki jubileusz obchodzą hajnowscy judocy. 25 lat temu ćwiczyli w strasznych warunkach.
Najpierw na filcu w jedynce, potem w chłodzie, w starej remizie przy ul. Batorego. W 1985 klub otrzymał w użyczenie budynek zdewastowanej łaźni miejskiej. Adaptacji na potrzeby judo i kulturystyki dokonała ekipa pod wodzą Jakuba Ostapczuka. W ciągu 25 lat z judo zetknęło się około 2500 młodych hajnowian. Rocznie przez ręce mistrza Jakuba Ostapczuka przewija się setka adeptów sztuki judo.
- Wiesław Lewczuk, Paweł Zabrocki i Artur Papis - to byli pierwsi zawodnicy, którzy zaczęli się liczyć w polskim judo i od tego momentu zaczęło się mówić, że w Hajnówce jest judo - wspominał trener Jakub Ostapczuk.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?