Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędzia Anna Maria Wesołowska spotkała się z białostockimi studentami prawa

Fot. Magda Wasiluk
Po rozprawie sędzia przyznała, że pierwszy raz miała okazję współpracować ze studentami podczas symulacji rozprawy.
Po rozprawie sędzia przyznała, że pierwszy raz miała okazję współpracować ze studentami podczas symulacji rozprawy. Fot. Magda Wasiluk
Anna Maria Wesołowska sędzia, znana z programu telewizyjnego TVN, przyjechała do Białegostoku na zaproszenie studentów prawa z okazji Dni Wydziału. Przewodniczyła symulacji rozprawy sądowej, w której wystąpili przyszli prawnicy.
Po rozprawie sędzia przyznała, że pierwszy raz miała okazję współpracować ze studentami podczas symulacji rozprawy.
Po rozprawie sędzia przyznała, że pierwszy raz miała okazję współpracować ze studentami podczas symulacji rozprawy. Fot. Magda Wasiluk

Po rozprawie sędzia przyznała, że pierwszy raz miała okazję współpracować ze studentami podczas symulacji rozprawy.
(fot. Fot. Magda Wasiluk)

Symulacja rozprawy sądowej odbyła się w największej sali Sądu Rejonowego w Białymstoku.

Sędzia Wesołowska była przewodniczącą składu sędziowskiego. Po bokach zasiadło dwoje studentów.

Również prokurator i obrońca nie byli prawdziwi. To studenci.

W rolę oskarżonego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym wcielił się student IV roku, Marcin Napiórkowski.

Zapadł nawet wyrok: 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

- Serce mi waliło. Trochę się bałem, jakbym był prawdziwym oskarżonym - powiedział Marcin.

Po rozprawie sędzia przyznała, że pierwszy raz miała okazję współpracować ze studentami podczas symulacji rozprawy. Takie symulacje w przeszłości wielokrotnie robiła z dziennikarzami. Dodała, że bardzo ważna jest dla niej praca z przyszłymi adeptami prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny