Trzy miliardy dwieście milionów złotych. Tyle polski rząd chce przeznaczyć na kontynuację narodowego programu przebudowy dróg lokalnych.
Druga edycja ma się rozpocząć w przyszłym roku i potrwać do 2015 roku. O pieniądze na drogi, podobnie jak teraz, mogłyby się starać poszczególne gminy. Nie zmienią się też zasady finansowania. Na remont danej ulicy połowę kwoty daje samorząd.
Na razie nie wiadomo, ile pieniędzy do podziału dostaną podlaskie gminy. - To się okaże, gdy samorządy określą swoje potrzeby, gdy będą składać wnioski - mówi Joanna Gaweł, rzeczniczka wojewody podlaskiego. Od 2009 roku w naszym województwie udało się przebudować, wyremontować i zmodernizować ponad pół tysiąca kilometrów dróg lokalnych: gminnych i powiatowych.
Dotacje z narodowego programu 2008-2011 wyniosły łącznie blisko 170 mln zł.
Tylko w tym roku dzięki schetynówkom przebudowuje się i remontuje łącznie 173,7 km dróg. Wśród nich są białostockie ulice. Chodzi o ul. Dojlidy Górne (na odcinku od ul. Brzoskwiniowej do ul. Halickiej) oraz ul. Halicką.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
