MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rynek Kościuszki: Każdy szuka darmowych miejsc parkingowych

Wojciech Wojtkielewicz
Na drodze dojazdowej pełno jest samochodów. Chodnikiem nie można przejść, bo jest cały zastawiony.
Na drodze dojazdowej pełno jest samochodów. Chodnikiem nie można przejść, bo jest cały zastawiony. Wojciech Wojtkielewicz
Mieszkańcy wspólnot przy ulicy Rynek Kościuszki 15, 15 a i Sienkiewicza walczą o to, by na drodze dojazdowej pod ich bloki kierowcy przestali parkować auta. Często interweniują w tej sprawie u straży miejskiej. Twierdzą jednak, że strażnicy nic sobie z tego nie robią. Ich szefostwo temu zaprzecza.

Należę do wspólnoty mieszkaniowej przy ulicy Rynek Kościuszki 13. Od dłuższego czasu wraz z sąsiednimi wspólnotami z ulic Rynek Kościuszki 15a oraz Sienkiewicza 1 prowadzimy nierówną walkę z kierowcami unikającymi opłat za postój w centrum - napisał do nas Czytelnik. -. Bezkarnie zostawiają swoje samochody na poboczu drogi dojazdowej na i tak niewielkim parkingu.

Mieszkańcy okolicznych bloków próbują różnych sposobów pozbycia się kierowców, którzy zastawiają ich podwórko. Interweniowali oczywiście też w straży miejskiej, ale niewiele udało im się wskórać.

- Zgłaszane pod numery straży prośby o interwencję często pozostają bez odzewu lub są podejmowane dopiero po godzinie 15, kiedy dziko parkujący skończą pracę i odjeżdżają - pisze Czytelnik.
Kilka dni temu jednak wychodząc z domu, mężczyzna spotkał patrol strażników. Poprosił ich więc o interwencję.

- Z wyraźną niechęcią wysłuchali mojej skargi i uwag, aby przystąpić do spisania danych z samochodów zaparkowanych na trawniku pod oknami budynku przy ulicy Rynek Kościuszki 15a - opowiada Czytelnik. - Na moje pytanie, dlaczego nie są spisywane pojazdy parkujące na zieleńcu wzdłuż posesji przy ulicy Rynek Kościuszki 11 padła odpowiedź, że jest tam już za mało trawy. Zgłupiałem. Nie wiem już co z tym robić. Pomóżcie - prosił. - Chcemy tylko żyć bezpiecznie i w uczciwych relacjach.

Joanna Szerenos-Pawilcz z zespołu prasowego straży miejskiej twierdzi, że funkcjonariusze wiele razy interweniowali w sprawie kierowców zostawiających auta na tym terenie.

- Kierowcy niszczący zieleniec bezwzględnie karani są mandatami - zapewniła Joanna Szerenos-Pawilcz. - Również interwencja strażników, którą opisał Czytelnik Porannego, zakończona została wystawieniem mandatu kierowcom lekceważącym przepisy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny