Dziękujemy
Dziękujemy
Ewie Kasprowicz, zastępczyni dyrektora departamentu skarbu i Andrzejowi Ostrowskiemu, dyrektorowi ZMK
Dlaczego ten budynek stoi do tej pory? Przecież on stwarza ogromne zagrożenie. Tam zbiera się podejrzane towarzystwo. Czy miasto czeka na tragedię?! - zadzwonił do nas oburzony pan Wiktor.
Przy Baranowickiej 48 i 50 stały dwa budynki. Miasto wykupiło je na cel modernizacji i poszerzenia ulicy. Jeden z nich został wyburzony jeszcze w trakcie remontu. O drugim miasto jakby zapomniało.
- Tu obok jest sklep całodobowy z alkoholem i w tej ruderze zbierają się pijaki z całej dzielnicy - denerwował się pan Tadeusz, właściciel pobliskiej Automyjni. - Piją, rozrzucają puszki, tłuczą butelki, załatwiają swoje potrzeby i przy okazji dewastują budynek. Tutaj przecież nie ma już szyb ani drzwi. A w środku to istne wysypisko i jeden wielki smród.
Ta rudera spędzała panu Tadeuszowi sen z powiek. - To wielkie zagrożenie. Przecież mogą zaprószyć ogień i wtedy, nie daj Boże, moja firma też pójdzie z dymem - mówił przerażony pan Tadeusz.
Z tym problemem zwróciliśmy się do departamentu skarbu białostockiego magistratu.
Okazało się, że właściwie to nie bardzo wiadomo, do kogo teraz należy rozebranie tego budynku. Ale, przy odrobinie dobrej woli urzędników, sprawę udało się wyjaśnić i znaleźć rozwiązanie.
- Wyburzenie budynku zostanie zlecone Zarządowi Mienia Komunalnego. Powinni to zrobić do końca sierpnia - poinformowała nas Ewa Kasprowicz, zastępca dyrektora departamentu skarbu.
Niestety budynek stał na swoim miejscu jeszcze na początku września. - Nie jest to z naszej winy. Po prostu, przeciągnęły się procedury administracyjne - tłumaczył Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego. - Ale jesteśmy już na dobrej drodze i myślę, że do końca września tego budynku już nie będzie.
Tak też się stało. Pod koniec września, wreszcie przyjechała ekipa i zrównała budynek z ziemią. Teraz będzie tu zieleniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?