Radosław Dobrowolski: Burmistrz dostał podwyżkę. Będzie zarabiał prawie 10 tys. zł

9673 złotych brutto – tyle wyniesie miesięcznie wynagrodzenie burmistrza Supraśla. Składa się na to wynagrodzenie zasadnicze, dodatek specjalny i funkcyjny oraz stażowy.

– W porównaniu do innych samorządowców moja pensja i tak była niska. Więcej ode mnie zarabiają burmistrzowie mniejszych gmin, którzy są słabiej wykształceni – przekonuje Radosław Dobrowolski. Podkreśla, że posada burmistrza to bardzo odpowiedzialne zajęcie. A stanowisko to wymaga pełnej dyspozycyjności i to przez całą dobę.

Dlatego podwyżka mu się należy. – Teraz moje wynagrodzenie będzie porównywalne do pensji np. burmistrza Wasilkowa – wylicza włodarz Supraśla.

Sprawdziliśmy. Adrian Łuckiewicz zarabia tylko o 13 złotych mniej brutto miesięcznie. A to jego pierwsza kadencja na tym stanowisku. Na dodatek – jak przyznaje w rozmowie z „Porannym” Radosław Dobrowolski – Łuckiewicz jest tylko magistrem. A burmistrz Supraśla szczyci się tytułem doktora nauk humanistycznych.

Nie wszystkich radnych takimi argumentami do podwyżki przekonał. – To przesada. Ta podwyżka jest za wysoka ze względu na to, że burmistrz niewiele osiągnął zadłużając gminę na mniej ważne inwestycje – komentuje Tadeusz Karpowicz, jeden z opozycyjnych radnych.

Ostatecznie podwyżkę przegłosowano, bo burmistrz ma większość w radzie. – Mając swoją większość można przegłosować wszystko to, co się chce. Tylko trzeba pamiętać, że rada to nie maszynka do głosowania, chociaż niektórzy o tym zapomnieli – komentuje Radosław Sakowski, radny z Zaścianek.

W grudniu 2010 roku burmistrz zarabiał 7892 zł brutto. Cztery lata później zarabiał już 11628 zł brutto. Potem znów obcięto mu wynagrodzenie.

Ile zarabiają burmistrzowie w powiecie białostockim?

Krzysztof Gołaszewski, burmistrz Łap zarabia miesięczne 10275 zł brutto. To więcej od poprzedniczki, Urszuli Jabłońskiej, która dostawała 9939 zł brutto.

Podwyżkę dostał też Jacek Chrulski, burmistrz Czarnej Białostockiej. Jego pensja wyniesie 9200 zł brutto. To aż o 2900 zł brutto więcej niż miał w poprzedniej kadencji.

W porównaniu do Mirosława Bielawskiego, więcej też zarabia Adrian Łuckiewicz, nowy burmistrz Wasilkowa (9660 zł). Wynagrodzenie Mirosława Bielawskiego wynosiło 9400 zł brutto miesięcznie.

Ale są też obniżki wynagrodzenia. Mariusz Dudziński, burmistrz Tykocina zarabia 8747,45 zł brutto. To aż o 3192,55 zł brutto mniej niż zarabiał Krzysztof Chlebowicz, były burmistrz Tykocina.